Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają przed sobą 8 tys. km i wiele turniejów siatkówki plażowej

Anna Białęcka 697 77 00 43
arch. Łukasz Tobys
Troje fanów siatkówki, podróży i starych samochodów przygotowuje się do niezwykłego projektu. Chcą przejechać całą Europę 25-letnim fiatem 126p, by propagować polską siatkówkę. Czy im się to uda? Są na dobrej drodze, by wyruszyć w lipcu.

- Miewam wiele pomysłów, nie każdy jest dobry, ale czasami trafi się taki, jak ten z podrożą po Europie - mówi Łukasz Tobys, zawodnik drugoligowej drużyny siatkarzy Chrobrego. - Moi przyjaciele uznali, że jest to świetny sposób na promowanie siatkówki, tym bardziej po ostatnim wielkim sukcesie polskiej drużyny, jakim było zdobycie złotego medalu na mistrzostwach świata.

Łukasz pojedzie w podróż razem z przyjaciółmi, także siatkarzem Marcinem Szczechowiczem i jego dziewczyną, miłośniczką tej dyscypliny sportu, Julią Brudło. Realizację planu zaczęli od kupienia pojazdu. - Udało się nam znaleźć "malucha" w dobrym stanie w Zielonej Górze - opowiada Łukasz. - Utargowaliśmy cenę na 900 zł. Ma już 25 lat i jeszcze nigdy nie był za granicą, teraz będzie miał okazję objechać całą Europę.
Fiat 126p właśnie przechodzi gruntownym remont oraz malowanie. - Będziemy musieli się jakoś w nim pomieścić, choć łatwo nie będzie - śmieje się siatkarz, który ma 196 cm wzrostu. Julia ma 175 a Marcin 185 cm.

Przyjaciele podeszli do sprawy racjonalnie - obliczyli koszty 26 tys. zł - i postanowili poszukać sponsorów. Udało się im do tej pory zgromadzić połowę z tej kwoty. Mają swój fanpage na Facebooku "Wojle(j)maluch Eurotrip - 126p dookoła Europy", gdzie relacjonują przygotowania, a później będą relacjonować podróż. Wydali mały informator, wyprodukowali gadżety. Są otwarci na to, by promować firmy lub marki sponsorów.

- Mamy dokładny plan podróży z wyznaczonym miejscami, gdzie będziemy rozgrywali mecze siatkówki plażowej lub będziemy brali udział w turniejach - mówi Łukasz. - Pierwszy zagramy w Berlinie, ostatni w Pradze. Będziemy organizować konkursy z drobnymi nagrodami od sponsorów. Chcemy wyruszyć w lipcu, wyprawa będzie trwała ok. 40 dni. Nocować będziemy w motelach lub w domach Polaków, którzy już oferują nam gościnę na trasie.

Cieszą się na tę wyprawę, bo wszyscy są zakręceni na siatkówkę. - Ja mógłbym grać bez końca - zapewnia Łukasz. - Mamy nadzieję po drodze zarazić naszą pasją wielu, wielu ludzi.

Zobacz też: Leśniczy znalazł skarb - ponad 6 tys. monet!

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska