Kolarki górskie z grupy CCC Polkowice były zdecydowanymi faworytkami krajowego czempionatu. Trener Andrzej Piątek skupił wszak pod swoimi skrzydłami wszystkie najlepsze zawodniczki w kraju, a wsparcie finansowe Dariusza Miłka, właściciela grupy kapitałowej NG2, do której należy sieć sklepów z obuwiem CCC pozwala mu na to, by skupić się wyłącznie na sprawach szkoleniowych. Warunków, jakimi dysponuje grupa z Polkowic, zazdroszczą jej krajowi konkurenci. W niedzielę, w Kielcach od samego startu ton wydarzeniom na trasie nadawały zawodniczki w pomarańczowych trykotach. Już na pierwszych kilometrach od zasadniczej grupy oderwał się duet Maja Włoszczowska oraz znajdująca się ostatnio w wyśmienitej formie Magda Sadłecka. Do tej dwójki próbowała dojechać Katarzyna Solus z DEK Meble Cyclo Korona Kielce. Niestety dla niej okazało się, że tempo narzucone przez prowadzącą dwójkę jest zbyt duże. Nie okazało się ono natomiast za duże dla trzeciej z podopiecznych trenera Piątka - Anny Szafraniec, która dołączyła do prowadzącej dwójki. Na trzecim okrążeniu Ania złapała gumę i wydawało się , że nie będzie w stanie dołączyć do czołowej dwójki. W pewnym momencie była nawet na szóstym miejscu. Nic z tych rzeczy, w drugiej części wyścigu Szafraniec pokazała nie tylko wielkie umiejętności, ale także niesamowity charakter i dołączyła do prowadzących koleżanek. Ostatecznie minęła linię mety jako druga, ustępując jedynie bezsprzecznie najlepszej mistrzyni świata Mai Włoszczowskiej. Trzecie miejsce zajęła Sadłecka, zatem podium podczas dekoracji było całe pomarańczowe. W kategorii U23 bezkonkurencyjna okazała się Paula Gorycka, która prowadziła od pierwszych do ostatnich metrów.
- Pokazałyśmy, że w Polsce nie ma na nas mocnych. Nasza forma jest ustabilizowana, a do tego są jeszcze spore rezerwy. To bardzo dobrze rokuje na dalsza część sezonu, w której mamy wiele ważnych startów - powiedziała zadowolona Maja.
Także trener Piątek podkreślał, że wszystkie założenia na mistrzostwa w Kielcach zostały zrealizowane.
- Jestem bardzo zadowolony, bo zdobyliśmy tutaj wszystko, co było do zdobycia. Dodatkowym powodem do radości jest fakt, że na trasie dopingowało nas bardzo wielu kibiców. To świadczy o tym, że nasza dyscyplina cieszy się coraz większą popularnością - podsumował trener naszych dziewczyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
