- Zgłoszenie otrzymaliśmy dzisiaj - potwierdził nam Jacek Baranowski, z nowosolskiej straży miejskiej.
Jak się dowiedzieliśmy, zwłoki psa znajdowały się już w dalekim rozkładzie. Ktoś przyczepił mu do obroży worek wypełniony tynkiem i innymi materiałami. Tak obciążonego, "zostawił" nad Odrą. Pies nie miał żadnych szans...
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, weterynarz, który został wezwany na miejsce również potwierdził, że prawdopodobną przyczyną śmierci zwierzaka było właśnie utopienie. Oznacza to, że ktoś w bestialski sposób postanowił pozbyć się swojego pupila...
Jak także udało nam się nieoficjalnie ustalić, woda poczyniła ponadto spore spustoszenie, pies nie miał już większości narządów wewnętrznych, a jego zwłoki były w stanie głębokiego rozkładu.
W związku z podejrzeniem zabicia zwierzaka, sprawa została przejęta przez policję, która ustali jak doszło do zdarzenia i kto może za nim stać.
Przypomnijmy: zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, każdy, kto zabija zwierzę z naruszeniem przepisów, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do jednego roku. W przypadku, gdy ktoś morduje ze szczególnym okrucieństwem, może pójść do więzienia nawet na dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
