Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe auto wjechało pod tira w Zielonej Górze. To cud, że nikomu nic się nie stało (zdjęcia)

(pij)
Kobiety, które podróżowały samochodem osobowym mogą mówić o wielkim szczęściu
Kobiety, które podróżowały samochodem osobowym mogą mówić o wielkim szczęściu Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 sierpnia na skrzyżowaniu ulic Międzyrzeckiej i Kostrzyńskiej. Mitsubishi colt wjechało pod tira. Samochód został mocno rozbity, ale na szczęście kierującej i pasażerce nic się nie stało. - Kierująca miała więcej szczęścia niż rozumu - kwitował bardzo mocno wystraszony całym zdarzeniem kierowca ogromnej ciężarówki, który znajdował się na drodze z pierwszeństwem. W pewnej chwili zauważył wjeżdżające na skrzyżowanie rozpędzone małe autko. Osobówka z dużą siłą uderzyła w bok ciężarówki. Ogromne auto zmiażdżyło jej przód niszcząc elementy karoserii auta i rozrzucając je na odcinku kilkudziesięciu metrów. Samochodem podróżowały dwie kobiety. Mogą mówić o ogromnym szczęściu, bowiem wyszły ze zderzenia z kilkudziesięciotonowym pojazdem bez szwanku. Niewiele brakowało aby doszło do tragedii. Kierująca coltem dostała mandat i punkty karne za spowodowanie kolizji. Na tym samym skrzyżowaniu, 7 sierpnia rozpędzony ford focus wjechał pod tira. Zginęła pasażerka auta. Przeczytaj też: Kontrole trzeźwości kierowców w Lubuskiem przynoszą skutek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska