Tlenek węgla ulatniał się w domu przy ul. Słowiańskiej. Początkowo zgłoszenie trafiło do medyków i dotyczyło mężczyzny, który miał zapaść w śpiączkę cukrzycową. Na miejscu lekarz stwierdził zgon 67-letniego mężczyzny. Druga osoba była zatruta najprawdopodobniej tlenkiem węgla. To wtedy do akcji zostali wezwani również strażacy. – Wszystko wskazuje na to, że zgon nastąpił w wynik nieszczelności instalacji grzewczej w mieszkaniu – mówi sierż. Arkadiusz Szlachetko z żagańskiej policji.
– Strażacy dostali zgłoszenie do budynku, w którym zachodziło podejrzenie obecności tlenku węgla. W domu znaleziono zwłoki jednego mężczyzny, drugi nieprzytomny trafił do szpitala – mówi st. kpt. Paweł Grzymała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu.
Budynek, w którym doszło do tragedii, jest podzielony na dwie części. W jednej mieszkał ojciec z synem, a w drugiej drugi syn z żoną. Rano drugi z braci zaniepokoił się, że w mieszkaniu obok jest jeszcze cicho. Gdy poszedł zobaczyć co się stało, dokonał makabrycznego odkrycia. Zadzwonił po pogotowie. Lekarze stwierdzili zgon przebywające w mieszkaniu, 67-letniego mężczyzny. Jego ojciec, 90-latek, został zabrany na SOR. Strażacy podejrzewają, że przyczyną tragedii mógł być tlenek węgla wydobywający się z pieca kaflowego, który był w mieszkaniu. Ustali do jednak biegły, którego powoła prokurator.
Urządzenia strażaków wykazały, że w budynku znajdował się tlenek węgla. Bezwonny i bezbarwny gaz, który szczególnie w okresie grzewczym jest śmiertelnie niebezpieczny. Strażacy regularnie apelują, aby montować w domach czujniki tlenku węgla. Ich koszt wynosi kilkadziesiąt złotych, ale mogą uratować życie.
Zobacz też wideo: W pustostanie znaleziono zwłoki noworodka. Policjanci dotarli do matki dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?