To nie koniec
- Na razie zagwarantowaliśmy mieszkania czterem profesorom mówi prezydent Zygmunt Listowski. Wkrótce planujemy wyszukanie kolejnych dwóch.
Gdzie zamieszka wyższa kadra W nowym budynku przy ul. Botanicznej, tym samym, do którego przeniesieni zostaną mieszkańcy ul. Dąbrówki. Przypomnijmy, że miasto kupiło dla nich blisko 50 mieszkań, by wyburzyć stare domy koło byłej odlewni Falubazu, a cały teren sprzedać.
Metry za grunt
Profesorzy zamieszkają w całkiem sporych mieszkaniach. Najmniejsze ma 70 m kw., największe 112. Lokale są własnością miasta, a więc wyższa kadra będzie płacić czynsz zgodnie ze stawkami obowiązującymi w zasobach komunalnych.
Mieszkania miasto nabyło na mocy umowy podpisanej z wykonawcą budynku firmą Ekon Bud. W zamian za grunt miasto miało otrzymać określoną powierzchnię w postawionym już budynku wyjaśnia rzecznik zarządu miasta Tomasz Burchardt.
Umownych metrów wystarczyło jednak na trzy mieszkania. Czwarte miasto musiało kupić za gotówkę (spłaca w ratach).
Aby przygotować dla naukowców mieszkania, zdecydowano się na połączenie dwóch mniejszych. Tak dużych lokali w budynku przy ul. Botanicznej nie zaplanowano.
- Miasto nie mogło zaproponować profesorom mieszkania w zasobach komunalnych mówi
T. Burchardt. Większość jest zdewastowana, wymagałaby ogromnych nakładów na remont.
Dodatkowy milion
Zdaniem prezydenta miasto powinno czynnie włączyć się do pracy nad stworzeniem uniwersytetu. A wynajmowanie komunalnych mieszkań to jeden ze sposobów.
Na ten rok jednak miasto swój ,,lokalowy" limit wyczerpało. Co nie znaczy, że zakończyło wkład w proces tworzenia uniwersytetu. W tegorocznym budżecie znalazł się 1 mln zł na uniwersytecką bibliotekę. Na razie wiadomo jedynie, że będzie budowana na gruntach WSP, za budynkiem głównym tej uczelni mówi Z. Listowski.
Niewykluczone, że miasto przeznaczy swój grunt pod budowę rektoratu. Wszystko zależy od tego, czy uczelnie dojdą do porozumienia co do jego lokalizacji. Podobno działka jest już przygotowana. Tak na wszelki wypadek.
Mieszkania zostały oficjalnie przejęte od wykonawcy. Poszła także informacja do osób zainteresowanych, czyli profesorów. Kto to Nazwiska są tajemnicą mówi rzecznik zarządu. Wymienienie imienne osób byłoby jednoznaczne z podaniem ich adresu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?