Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małżonek jest gorszy

(wak)
Ubezpieczyciele nie musza płacić odszkodowań współmałżonkowi kierującego.
Ubezpieczyciele nie musza płacić odszkodowań współmałżonkowi kierującego. fot. Paweł Janczaruk
Jeśli jesteś sprawcą wypadku drogowego, a ucierpi w nim małżonek, to nie zawsze dostanie on odszkodowanie z polisy OC.

Obowiązkową polisę od odpowiedzialności cywilnej wykupiło ponad 12 mln właścicieli samochodów. Chroni ona przed konsekwencjami wypadku drogowego, o ile byli ich sprawcą. Nie muszą płacić np. za naprawę uszkodzonego obcego samochodu czy odszkodowań rannym pasażerom.

Ból i ciało nie jest mieniem
Okazuje się jednak, że nie wszyscy ranni pasażerowie mogą liczyć na odszkodowanie. Ubezpieczyciele nie musza płacić odszkodowań współmałżonkowi kierującego. Taką zaskakującą praktykę zaakceptował w swym orzeczeniu Sąd Najwyższy 12 stycznia 2006. Sąd powołał się na art. 822 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że: ,,Przez umowę ubezpieczenia OC zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim... ''

Jednak dwaj nasi najwięksi ubezpieczyciele, PZU i Warta obiecują, że każdą sprawę będą badały indywidualnie i nie wykluczają wypłaty odszkodowania współmałżonkowi.

- Wypłacimy odszkodowanie za szkody osobowe a więc cierpienie, koszty rehabilitacji, leczenia itp. - deklaruje rzecznik prasowy PZU Michał Witkowski.

Powoływanie się na art. 822 krytykuje dyrektor biura Rzecznika Ubezpieczonych Krystyna Krawczyk: - Wypłatę odszkodowań z OC reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych a nie Kodeks cywilny. W art. 38 ustawy czytamy, że w przypadku współposiadacza pojazdu, ubezpieczyciel nie odpowiada za uszkodzenia, ale jedynie mienia. A przecież ból czy cierpienie nie jest mieniem.

Różne wyroki

Dotychczas w razie zwrócenia się z pozwem do sądu, niektóre stawały po stronie poszkodowanych, nakazując wypłatę odszkodowania, inne powołując się na art. 822, oddalały pozwy. Dlatego biuro chce zebrać wszystkie wyroki sądów i za kilka miesięcy wystąpić do Sądu Najwyższego o jednolitą wykładnię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska