Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamed Chalidow: Wrócił głód walki

ŁŻ
To już pewne. Mamed Chalidow wkrótce wróci do MMA. Pierwszą walkę stoczy jednak poza KSW. Pojawi się na gali rosyjskiej federacji ACB w Manchesterze.

Dokłada data powrotu Mameda Chalidowa do klatki MMA nie jest jeszcze co prawda znana, ale ma to nastąpić na początku przyszłego roku. Na nazwisko jego rywala też trzeba jeszcze poczekać. Rywala z najwyższej półki spodziewać się raczej jednak nie należy, bo po przerwie Czeczeniec z polskim paszportem będzie zapewne chciał po prostu sprawdzić, ile stracił po roku przerwy.

- Roczna przerwa właśnie się skończyła. Co prawda nie minął rok, ale wróciła chęć do trenowania i głód walki. Wracam z nowymi siłami, całkowicie zresetowany, żeby po nowym roku podejmować kolejne wyzwania - napisał Chalidow na swoim profilu na Facebooku.

Co zatem z rodzimą federacją KSW? To, że Chalidow wystąpi na gali ACB, nie jest równoznaczne z jego rezygnacją ze startów w KSW. Wręcz przeciwnie. Do klatki polskiej organizacji MMA wróci jeszcze w pierwszej połowie 2017 roku.

"Mamed po przerwie powróci do KSW w pierwszej połowie 2017r. Przed obroną pasa swojej rodzimej organizacji stoczy jedną walkę poza Polską" - potwierdził na swoim Twitterze Maciej Kawulski, jeden z właścicieli federacji KSW.

Niewykluczone, że Czeczeniec z polskim obywatelstwem pojawi się na gali w Ergo Arenie. Imprezy MMA na przełomie maja i czerwca w gdańsko-sopockim obiekcie stały się bowiem już tradycją.

Przypomnijmy, w ostatniej walce Chalidow pokonał w Ergo Arenie Aziza Karaoglu. W zawodowej karierze jest niepokonany od ponad sześciu lat.

Materla, Narkun i Gamrot, czyli trzy koronowane głowy KSW

Agencja Informacyjna Polska Press

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mamed Chalidow: Wrócił głód walki - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska