11 marca w Manchesterze Mamed Khalidov zmierzy się z Lukiem Barnattem na gali ACB: Supersonic. Dla pochodzącego z Czeczeni zawodnika będzie to pierwsza od 2011 walka dla innej federacji niż KSW.
- Mamed zarabia dla nas pieniądze od 10 lat. Darzę go olbrzymim szacunkiem nie tylko dlatego, że jest moim przyjacielem, ale też za to, jak się zachowuje i jakim jest człowiekiem. Jeśli ktoś przez tyle lat funkcjonuje na takim poziomie klasy i współpracy i przychodzi do mnie i informuje mnie, że chciałby zrobić pokłon w stronę jego rodzimej, czeczeńskiej organizacji i że chciałby przed wielką obroną, którą planujemy dla niego w pierwszej połowie przyszłego roku, stoczyć walkę za granicą, to nie czujemy w związku z tym żadnego problemu. Porozumieliśmy się na zasadach absolutnej przyjaźni i będzie dla nas dalej walczył - przyznał współwłaściciel KSW Maciej Kawulski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?