Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy już czwartą parę w Gorzowie

(jm)
Karolina Opas i Marek Wojtecki to kolejna dwójka zakochanych, która bierze udział w naszym plebiscycie Młoda Para. Aby na nich zagłosować, należy wysłać SMS o treści: FADO.4 pod numer 72069. Koszt wysłania wiadomości to 2,46 zł z VAT.

Zgłaszając swój udział w plebiscycie, napisali:

Gdzie i kiedy się poznaliście?
Poznaliśmy się prawie 6 lat temu - w lipcu 2005 roku, kiedy to nasi znajomi (też są parą) zaproponowali nam (wtedy oczywiście z osobna) wypad nad jezioro. Można powiedzieć, że Marek na początku nie przypadł mi - Karolinie - do gustu (na złamane serce po poprzednim związku ciężko było znaleźć złoty środek). Pierwsze lody przełamał jednak słowami: "Masz piękne niebieskie oczy, jak ta woda w jeziorze", czym wywołał u mnie uśmiech na twarzy. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i trwało to do białego rana. Na następny dzień też się spotkaliśmy, a po około tygodniu 25 lipca byliśmy już parą. Mimo wszystkich przeciwności losu, nadal bardzo się kochamy i to właśnie w najcięższych dnia i chwilach zwątpienia miłość do siebie trzyma nas przy sobie. Mamy śliczną i kochaną córeczkę, która w marcu b.r. skończyła roczek. Jest naszym oczkiem w głowie. Teraz wraz z Mają tworzymy naszą małą rodzinkę. Do pełnego szczęści brakuje nam ślubu i wesela o którym bardzo marzymy. Chcemy podzielić się naszym szczęściem z rodziną i znajomymi którzy nas ze sobą poznali , ale niestety nie stać nas nawet na wyprawienie małego przyjęcia. Chcielibyśmy w końcu być rodziną Wojteckich.

Wymarzona podróż poślubna...
Szczerze mówiąc, nigdy nie marzyliśmy nawet o podróży poślubnej. Wystarczy nam miejsce, gdzie będziemy mogli cieszyć się naszym szczęściem, oderwani od spraw dnia codziennego.

Mój ukochany jest...
... osobą z którą chcę spędzić resztę życia. Czuję się w jego ramionach kochana i bezpieczna. Nauczył mnie mieć zawsze swoje zdanie i nie poddawać się w połowie drogi do celu. To dzięki niemu umiem walczyć o nasze szczęście i cieszyć się z najmniejszych przyjemności.

Moja ukochana jest...
... osobą bardzo uczuciową, dlatego trzeba podchodzić do niej delikatnie i z opanowaniem. Wspiera mnie w ciężkich chwilach i towarzyszy w tych pogodnych. Jest wspaniałą mamą naszej córeczki i nie wyobrażam sobie życia bez niej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska