Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy taki piękny region, ale w Polsce za mało znany

Agnieszka Stawiarska 68 324 88 51 [email protected]
Od lewej państwo Ryszard i Halina Stołeccy z Łagowa, Michał Bicz z Górzycy oraz Paweł Aulich z Gryżyny
Od lewej państwo Ryszard i Halina Stołeccy z Łagowa, Michał Bicz z Górzycy oraz Paweł Aulich z Gryżyny Fot. Wojciech Waloch
- Potrzeba nam pomysłowej i skutecznej promocji regionu - uważa Paweł Aulich, właściciel Całorocznego Domu Wakacyjnego Gryżyna i zwycięzca konkursu "Gazety Lubuskiej" na najsympatyczniejsze gospodarstwo agroturystyczne.

Drugie miejsce zajął Michał Bicz prowadzący Gospodarstwo Agroturystyczne Maya w Górzycy, a trzecie Halina i Ryszard Stołeccy, właściciele Gospodarstwa Agroturystycznego Nad Stawem w Łagowie. Zwycięzców gościliśmy w redakcji. Otrzymali pamiątkowe dyplomy, a główne nagrody polegające na promocji w gazecie i wydaniu online, odbiorą przed głównym sezonem turystycznym.

Wymagania turystów

Przy okazji rozmawialiśmy o tym, jak się prowadzi biznes agroturystyczny w Lubuskiem. - Nasza Ziemia Lubuska nie ma mocnej marki - uważa Paweł Aulich. - Potrzebujemy więcej promocji. Nasi goście z innych regionów, gdy do nas trafią, to dziwią się jak tu pięknie i że nic o nas nie wiedzieli. Władze województwa wreszcie powinny coś z tym zrobić.
O gospodarstwie Aulicha w Gryżynie turyści dowiadują się głównie poprzez internet. Potem polecają innym i na brak gości właściciel nie narzeka: - Tylko sezon jest u nas zbyt krótki. Kończy się po sylwestrze. A przecież zimą też można chodzić i jeździć na rowerze. Ja teraz buduję salę do squasha, jako dodatkową atrakcję, z której można korzystać niezależnie od pogody.
- Turyści teraz dobrze wiedzą, po co przyjeżdżają - ocenia Halina Stołecka z gospodarstwa Nad Stawem w Łagowie. - Jedni zwiedzają zamki, inni jeżdżą na rowerze, innych przyciągają koncerty. Każdy dzień pobytu planują, a to świadczy, że potrzebują konkretnej propozycji, a nie tylko zapewnień, że jest u nas ładny krajobraz

Uroki Lubuskiego

Pani Halina mówi, że sama się wciąż uczy, co warto zobaczyć w okolicy Łagowa. Korzysta z ciekawych wycieczek, które organizuje łagowskie Stowarzyszenie Turystyki Pieszej i Rowerowej. - Urodziłam się w Łagowie, a nie miałam pojęcia, jakie rośliny u nas rosną, jakie atrakcje są wokół - podkreśla Stołecka. - Byliśmy też w kopalni odkrywkowej w Sieniawie. Tematyczne wycieczki są tak ciekawe, że już przyjeżdżają do nas ludzie z województwa.
- To prawda, ja też odkryłem uroki gryżyńskiego parku, jakie tam są jary, jakie drzewa, jakbym nagle znalazł się w zupełnie innym regionie - zachwyca się Aulich. - Tylko znów pojawia się pytanie, kto o tym wie w Polsce i za granicą, skoro my sami dopiero się tego dowiadujemy.

Da się zarobić

Czy biznes agroturystyczny jest opłacalny? Nagrodzeni właściciele gospodarstw nie narzekają. - Turystyka będzie się rozwijać - wierzy Halina Stołecka. - Kilka lat temu nie było jeszcze tylu gości na weekendy, teraz przyjeżdżają w ciągu roku z miast, aby odpocząć nawet przez dwa dni.
Państwo Stołeccy są na emeryturze, ale zarabiają na swoim biznesie. Planują remonty. Chwalą sobie, bo mają z kim porozmawiać, poznają nowych ludzi. - Tylko ciężko pracowników znaleźć do pomocy - zauważa Ryszard Stołecki. - Mam duży teren do skoszenia, a jak pójdę pod sklep i siedzą mężczyźni bez pracy, to im się nie chce zarobić u mnie. Miałem dwie bryczki stuletnie do powożenia, konia chcieliśmy kupić, ale nie miał kto powozić. Ja nie mam na wszystko siły. Musiałem sprzedać bryczki.
- Ja akurat nie mam problemu z chętnymi do pracy - mówi Aulich. - Staram się tak rozwijać biznes, aby mogli do mnie przyjechać turyści indywidualni i grupowi.
- U mnie trwa wielki plac budowy, ledwo zszedłem z dachu, żeby przyjechać po nagrodę - uśmiecha się Michał Bicz z gospodarstwa Maya. - Dotąd nie mieliśmy pokoi, w najbliższym sezonie będzie pięć, potem planuję kolejne aż do 60. Tylko kiedy to będzie? Kupiłem majątek po PGR. Mam co robić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska