Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy tu nawet pralkę!

Eugeniusz Kurzawa
Sylwia Laskowska sprawdza czy i jak działa, po podłączeniu, nowa pralka, która trafiła do "szkoły życia”
Sylwia Laskowska sprawdza czy i jak działa, po podłączeniu, nowa pralka, która trafiła do "szkoły życia” fot. Krzysztof Kubasiewicz
Gotowy jest projekt rozbudowy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Co się zmieni?

TYLU UCZNIÓW

TYLU UCZNIÓW

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy to:

  • szkoła podstawowa (29 uczniów)
  • gimnazjum (15)
  • szkoła przysposobienia do pracy (18)
  • dwa oddziały rewalidacyjno-wychowawcze dla osób z głębokim upośledzeniem (9)
  • w internacie jest 26 wychowanków, pozostali są dojeżdżający i miejscowi
  • SOSW z ul. Zbąskich, zwany w mieście powszechnie "szkołą życia", załapał się na dofinansowanie w wysokości 218 tys. zł. Pieniądze dał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

    - To już drugie takie dofinansowanie z PFRON-u, w zeszłym roku kupiliśmy za to m.in. autobus - cieszy się Robert Winiarz, dyrektor SOSW. - W tym roku złotówki idą na kolejne pracownie dydaktyczne, na remont łazienek i wymianę drzwi w całym internacie. Mogliśmy również zakupić stoły i krzesła do stołówki oraz łóżka do internatu, a także pralkę.

    Dzięki zakupom do istniejących już pracowni, stolarskiej i krawieckiej, przybędą jeszcze trzy: muzyczna, plastyczna i rehabilitacyjna. Wartość sprzętu dla nich wyniosła 54 tys. zł.

    Będzie nowy gmach

    Pracownie służą dorosłym wychowankom szkoły życia w przysposobieniu do pracy. - Do pracy, nie do zawodu! - podkreśla - R. Winiarz. - Bo oni pracy zawodowej w życiu nie podejmą, natomiast chodzi o to, żeby mając do dyspozycji sprzęt nauczyli się pewnych czynności.

    Całe zadanie, realizowane w ramach PFRON-owskiego programu "Edukacja", powinno być zakończone do 30 marca przyszłego roku. Już ruszył przetarg na remont łazienek, dotarły też niektóre urządzenia, w tym pralnia i suszarka niezbędne w internacie.

    Natomiast równolegle toczy się sprawa rozbudowy placówki. R. Winiarz rozwija projekt, pokazuje gdzie stanie nowy gmach, co się zmieni. - Ma powstać nowy budynek dydaktyczno-wychowawczy, w którym będzie siedem sal lekcyjnych oraz administracja ośrodka - wylicza szef "szkoły życia". - Przeprowadzimy również modernizację starych budynków.

    Dzięki temu internat dla wychowanków będzie mieścił się w całości w jednym gmachu, natomiast lekcje w ramach specjalnej podstawówki i specjalnego gimnazjum będą się odbywały w dotychczasowym (ale odnowionym) szpitalu sprzed pierwszej wojny światowej oraz w nowopowstałym obiekcie.

    Czekają na rewizytę

    Po tych zabiegach pracownicy SOSW będą się mogli chwalić wysokim standardem placówki przed odwiedzającymi ich gośćmi z zagranicy.

    - W ramach programu Sokrates Commenius podjęliśmy współpracę z kolegami z takich samych ośrodków w Kremnicy na Słowacji i w Belzig w Niemczech - tłumaczy prowadząc przez korytarze dyrektor Winiarz. Na drzwiach pokojów i gabinetów "szkoły życia" dwujęzyczne napisy: po polsku i angielsku. To ułatwia kontakty zagraniczne.

    - Bo nasz projekt realizujemy w składzie trójnarodowym - wyjaśnia Izabela Dulat. Wraz z koleżankami, Bożeną Bułczyńską, Wiesławą Patalas i Anetą Świątek wymyśliły ideę współpracy, której nicią przewodnią są bajki Europy. Obecnie dochodzi, już na innej płaszczyźnie, współpraca z Ukrainą. R. Winiarz, wraz z innymi szefami zbąszyńskich szkół pojechał niedawno do powiatu Borszczow.

    - Mają co nas gonić - uważa po obejrzeniu warunków w tamtejszych placówkach specjalnych. Wiosną, latem Ukraińcy przyjadą nad Obrę z rewizytą.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska