Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariupol: Rosjanie palą ciała swoich ofiar w mobilnych krematoriach. "To już nie jest Czeczenia, ani Aleppo. To jest nowe Auschwitz"

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Naoczni świadkowie donoszą, że Rosjanie sformowali specjalne brygady, które zbierają i palą w mobilnych krematoriach ciała mieszkańców Mariupola, którzy zostali zabici w wyniku rosyjskiego ataku. "Praca tych grup jest bezpośrednio koordynowana przez samozwańczego mera Konstantyna Iwaszczenkę" - wskazują miejscy radni.
Naoczni świadkowie donoszą, że Rosjanie sformowali specjalne brygady, które zbierają i palą w mobilnych krematoriach ciała mieszkańców Mariupola, którzy zostali zabici w wyniku rosyjskiego ataku. "Praca tych grup jest bezpośrednio koordynowana przez samozwańczego mera Konstantyna Iwaszczenkę" - wskazują miejscy radni. Fot. twitter.com/nexta_tv
Specjalne brygady dowodzone przez Rosjan zbierają i palą ciała mieszkańców Mariupola zamordowanych w wyniku najazdu rosyjskiego - alarmuje rada tego miasta. Używana mają być do tego mobilne krematoria. "Świat nie widział tragedii tej skali od czasów nazistowskich obozów koncentracyjnych. Rosjanie zamienili całe nasze miasto w obóz śmierci. To już nie jest Czeczenia, ani Aleppo. To są nowe Auschwitz i Majdanek - powiedział burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko.

"Zabójcy zacierają ślady. W Mariupolu rozpoczęły działalność rosyjskie mobilne krematoria. Po ludobójstwie w Buczy przywódcy Rosji nakazali zniszczenie wszelkich dowodów zbrodni popełnionych przez jej armię w Mariupolu" - alarmuje w środę rada tego miasta.

Według mariupolskich radnych, "biorąc pod uwagę wielkość miasta, katastrofalne zniszczenia, czas trwania blokady i zaciekły opór", faktyczna liczba cywilnych ofiar ciągłego ostrzału miasta może przekraczać dziesiątki tysięcy (oficjalne szacunku z zeszłego tygodnia wskazywały na 5 tys. ofiar). "Dlatego Rosja nie spieszy się z daniem zielonego światła tureckiej misji i innym inicjatywom pełnej ewakuacji Mariupola" - czytamy w komunikacie rady.

Gdzie leży Mariupol? Zobacz na mapie:

Zdaniem radnych Mariupola, wszyscy potencjalni świadkowie zbrodni rosyjskich są identyfikowani w obozach filtracyjnych i "niszczeni".

Naoczni świadkowie donoszą, że Rosjanie sformowali specjalne brygady, które zbierają i palą ciała mieszkańców Mariupola, którzy zostali zabici w wyniku rosyjskiego ataku. "Praca tych grup jest bezpośrednio koordynowana przez samozwańczego mera Konstantyna Iwaszczenkę" - wskazują radni. "Przez wiele lat on i jego współpracownicy wielokrotnie próbowali przejąć władzę. W końcu udało mu się zostać tylko dyrektorem krematorium w Mariupolu" - stwierdzono w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

"Świat nie widział tragedii tej skali, co w Mariupolu, od czasów nazistowskich obozów koncentracyjnych. Rasiści zamienili całe nasze miasto w obóz śmierci. (...) To już nie jest Czeczenia ani Aleppo. To są nowe Auschwitz i Majdanek. Świat powinien pomóc ukarać złoczyńców Putina" - powiedział mer Mariupola Wadym Bojczenko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mariupol: Rosjanie palą ciała swoich ofiar w mobilnych krematoriach. "To już nie jest Czeczenia, ani Aleppo. To jest nowe Auschwitz" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska