Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marka Reserved w opałach. Internauci oburzeni polityką firmy

(mad)
Marka Reserved w opałach. Internauci oburzeni polityką firmyFanpage internautów na Facebooku jeszcze przed jego zamknięciem.
Marka Reserved w opałach. Internauci oburzeni polityką firmyFanpage internautów na Facebooku jeszcze przed jego zamknięciem. Zrzut z ekranu
W ostatnich dniach przez sieć przetoczyła się fala oburzenia na posunięcie firmy Reserved, która przeniosła swoje zyski do rajów podatkowych na Cyprze oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Internauci założyli na Facebooku fanpage "Reserved: Od dzisiaj nie kupuję u oszustów podatkowych".

Przeczytaj też: Dlaczego coraz chętniej kupujemy proszki z Niemiec, choć u nas są dostępne te same marki?

Wszystko zaczęło się, gdy pod koniec roku polska korporacja LPP, do której należą takie marki odzieżowe jak Reserved, Mohito, House czy też równie popularny Cropp, ogłosiła, że wyprowadzi za granicę zyski płacąc podatki na Cyprze oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na czym polega cała operacja? Cypryjska spółka Gothals uzyskała na podstawie umowy sublicencyjnej prawa do znaków słownych i graficznych: House, Mohito, Sinsay oraz Reserved. Następnie prawa te zostały przekazane do firmy znajdującej się w Zjednoczonych Emiratach Arabski - Jaradi Limited. Obie zagraniczne spółki należą do polskiej korporacji ale to arabska Jaradi Limited udzieli teraz licencji cypryjskiej Gothals, a ta polskiej LPP. Wartość tych znaków towarowych szacowana jest przez specjalistów na ponad 500 mln zł.

Nie uszło to uwadze polskim internautom, którzy na fanpage firmy wyładowali swoje niezadowolenie z takiej polityki. We wpisach zarzucano jej wręcz oszustwa podatkowe, skąpstwo czy też niepatriotyczne zachowanie.  Standardem stały się, przy wpisach o różnych produktach, komentarze w stylu "fajne, ale nie kupię , bo mnie jako Polaka robicie w konia na podatkach", "to model z Cypru czy ze Zjednoczonych Emiratów?" czy też bardziej bezpośrednie "naprawdę nie da się zapłacić tych cholernych 18 proc. w Polsce? Nie warto dołożyć tych kilku złotych do rachunków za prąd w latarniach, które oświetlają klientom drogę do Waszych sklepów? Do pensji nauczycieli w szkołach, w których uczą się Wasi klienci? Albo do działalności Ministerstwa Kultury, która sprawi, że Wasi klienci skojarzą, co to jest Polska i że lepiej kupić coś w polskiej firmie? Optymalizujecie podatki? To ja zoptymalizuję listę sklepów, gdzie kupuję ciuchy."

Nie skończyło się jednak tylko na komentarzach pod wpisami. Internauci założyli na Facebooku własny fanpage "Reserved: Od dzisiaj nie kupuję u oszustów podatkowych", który od razu zyskał dużą popularność. Liczba polubień w krótkim czasie doszła do ok. 10 tys. Tutaj jednak do akcji wkroczyli administratorzy serwisu, którzy poinformowali, iż na wniosek "podmiotu trzeciego" są zmuszeni do zamknięcia profilu. Jak rozwinie się dalszy spór firmy z klientami? To się dopiero okaże, spółka jednak wydała już oficjalne oświadczenie do całej sprawy.

Oświadczenie PR managera ds. korporacyjnych LPP S.A. - **Magdaleny Stefańsko-Lotkowskiej:[/b]
W związku z pojawiającą się w mediach rosnącą liczbą informacji i komentarzy związanych z podpisaniem przez LPP S.A. umowy o sublicencji na używanie znaków towarowych słownych i słowno-graficznych, chcieliśmy wyjaśnić sytuację i przedstawić nasze stanowisko. Firma LPP S.A. prowadząc sprzedaż w 11 krajach Europy Środkowej i Wschodniej, około 90 proc. należnych podatków ze swojej działalności, wpłaca do budżetu państwa polskiego, będąc w zeszłym roku 6 największym płatnikiem podatku dochodowego (CIT) wśród firm polskich. Pozostałe 10 proc. podatku trafia do budżetów krajów, w których firma prowadzi działalność. Łączna kwota podatków w ostatnim, zamkniętym roku budżetowym (2012 r.) wyniosła 465 mln zł (CIT, VAT, cło i inne). Szacunkowa wartość odprowadzanych podatków za rok 2013 r., pomimo wprowadzonych zgodnie z obowiązującym prawem działań optymalizujących będzie wyraźnie wyższa i osiągnie około 540 mln zł. Wypracowany przez LPP S.A. zysk w większości jest reinwestowany w dynamiczny rozwój firmy w Polsce i za granicą, co w 2014 r. szacunkowo spowoduje wzrost o ponad 20 proc. odprowadzanych podatków w Polsce.
 
**

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska