W piątek w mieście huczało od domysłów. Pojawiła się informacja, że starosta żarski Marek Cieślak zaproponował połączenie Szpitala na Wyspie z wojskową lecznicą i procedura ma ruszyć w marcu. - Niepotrzebnie wywołano zamieszanie takimi informacjami - stwierdza Marek Femlak, zastępca dyrektora 105. Szpitala Wojskowego. - Takie połączenie w tej chwili jest niemożliwe, bo Szpital na Wyspie jest spółką, a nasza jednostka jest szpitalem publicznym. Rozpowszechnienie informacji o rychłym połączeniu to wielkie nieporozumienie.
Przypomnijmy. Minister obrony narodowej wystąpił do marszałka województwa lubuskiego, do burmistrza Żar oraz do starostów powiatów żarskiego i żagańskiego z propozycją przejęcia żarskiej lecznicy wojskowej. Jak się okazuje, największe zainteresowanie przejęciem szpitala przejawia marszałek województwa lubuskiego. - Takie rozwiązanie byłoby bardzo nobilitujące dla naszej placówki, bo znalazłaby się w wyższej kategorii referencyjnej - zaznacza Sławomir Gaik, dyrektor wojskowej lecznicy.
W czwartek w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze wicemarszałek Elżbieta Polak spotkała się ze Sławomirem Gaikiem. W spotkaniu brali udział także starosta żarski Marek Cieślak oraz żagański Krzysztof Jarosz. - Na tym spotkaniu poinformowałam, że marszałek przejawia chęć przejęcia wojskowej lecznicy - mówi wicemarszałek Elżbieta Polak. - Wówczas swoją propozycję o przejęcie wojskowego szpitala zgłosił starosta żarski.
Jutro ma się odbyć sesja rady powiatu żarskiego. W porządku obrad jest podjęcie uchwały o przejęciu szpitala wojskowego bądź o połączenie go ze Szpitalem na Wyspie. Czy taka uchwała ma sens, w sytuacji, kiedy jest już przesądzone, że żarski szpital wojskowy przejmie żagański szpital i procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach?
Próbowaliśmy to wyjaśnić, ale ani w piątek, ani w weekend starosta żarski nie był uchwytny. Zaskoczony takim rozwojem sytuacji jest żagański starosta Krzysztof Jarosz. - Ktoś tu najwyraźniej zapomniał, że szpital wojskowy przejmuje w najbliższym czasie żagańską lecznicę i od tego nie ma odwrotu - zaznacza.
- Radni powiatu żarskiego nie powinni podejmować takiej uchwały. W ogóle twierdzenie, że nasza placówka ma się łączyć ze Szpitalem na Wyspie jest nadużyciem. Naszym celem jest zapewnienie mieszkańcom jak najlepszej opieki medycznej. Naszą lecznicę chcę przejąć marszałek i to by było najlepsze rozwiązanie. Na taką procedurę ministerstwo obrony narodowej wyznaczyło czas do 2012 roku. Jeżeli później marszałek naszą jednostkę przekształci w spółkę, to dopiero wówczas byłoby możliwe połączenie ze Szpitalem na Wyspie - zastrzega S. Gaik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?