Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Niesiołowski tłumaczył się z cudów (wideo)

(tr)
- Obiecywaliśmy cud, ale nie to, że w kilka miesięcy pensje wszystkim Polakom wzrosną trzykrotnie - mówił wczoraj podczas konferencji Stefan Niesiołowski
- Obiecywaliśmy cud, ale nie to, że w kilka miesięcy pensje wszystkim Polakom wzrosną trzykrotnie - mówił wczoraj podczas konferencji Stefan Niesiołowski fot. Kazimierz Ligocki
Najpierw dopiekł Anie Fotydze, potem Antoniemu Macierewiczowi, na koniec powiedział, że gdy PO obiecywała cud, to nie miała na myśli wzrostu pensji.

MULTIMEDIA

MULTIMEDIA

Co jeszcze powiedział o Annie Fotydze i Antonim Macierewiczu, marszałek Stefan Niesiołowski
(czas: 2'33)
Rozmiar: 4,22 MB

Konferencja zaczęła się od obietnicy posła, że przynajmniej raz w miesiącu będzie gościł w Lubuskiem. - W końcu mam biuro, obiecuję więc regularne wizyty. Odwiedzać będę też inne miejscowości, ale w Gorzowie będę zawsze - mówił marszałek. Potem skrytykował szefową kancelarii prezydenta Annę Fotygę za wtrącanie się w politykę zagraniczną. - Pełni funkcję czegoś w rodzaju ministerstwa spraw zagranicznych na emigracji wewnętrznej. To szkodliwe dla kraju - powiedział.

Odniósł się też do sejmowej burzy wywołanej zablokowaniem kandydatury Antoniego Macierewicza z PiS do komisji śledczej. - Wielokrotnie, notorycznie od dawna obrażał i szkalował ludzi. Nie chcę takiego człowieka w komisji - tłumaczył.

Na koniec stwierdził też, że ostatnie strajki kilku grup zawodowych i żądania podwyżek nie powinny być wiązane z wyborczymi obietnicami PO. - Owszem, obiecywaliśmy cud, ale nie to, że w kilka miesięcy pensje wszystkim Polakom wzrosną trzykrotnie. To nierealne. Obiecywaliśmy tylko zmiany, które zaowocują wzrostem gospodarczym i lepszymi płacami za jakiś czas. I to się dzieje - powiedział S. Niesiołowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska