Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martin Vaculik: Przenoszę się do Stali Gorzów, bo chcę zostać najlepszy na świecie [WIDEO]

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Słowak Martin Vaculik mówił, że bardzo zdenerwował się po słowach Roberta Dowhana, który sugerował, że dogadał się ze Stalą Gorzów przed finałem.
Słowak Martin Vaculik mówił, że bardzo zdenerwował się po słowach Roberta Dowhana, który sugerował, że dogadał się ze Stalą Gorzów przed finałem. Alan Rogalski
Martin Vaculik, nowy zawodnik mistrza Polski Stali Gorzów zdradził m.in., dlaczego odszedł z Get Well Toruń i przeniósł się do klubu znad Warty.

Kiedy zacząłeś rozmawiać ze Stalą?
Tak naprawdę już w okresie mojej jazdy w Tarnowie były prowadzone rozmowy. Jednak w tamtym czasie sam do końca nie wiedziałem, czy powinienem odejść z Unii. Tam było mi bardzo dobrze. To był mój drugi dom. Niemniej na tamtym torze nauczyłem się wszystkiego, co mogłem, więc doszedłem do wniosku, że chcąc się rozwijać, muszę zacząć jeździć na innym. Jednym z takich, na którym chciałem jest w Gorzowie.

Aczkolwiek wcześniej był Get Well...
Ten ostatni rok w Toruniu bardzo wiele mi dał, ale nie było tam wszystko tak, jakbym sobie wyobrażał. Może też sam klub liczył na coś więcej ode mnie? Nie chciałbym do tego wracać.

Fani z Gorzowa twoje przejście przyjęli z radością.
Kibice związani są z klubem przez całe życie. To ważne, by byli zadowoleni z transferu. Oni płacą za bilety. To nasi główni sponsorzy. Cieszę się, że mi wierzą, będę chciał się im odwdzięczyć. Chcę też cieszyć jazdą kibiców. Nie tylko mojego zespołu, ale wszystkich, którzy płacą bilety za wejście na stadion. A więc i fanom drużyny przeciwnej. Chcę im zapewnić emocje. Sam jestem kibicem tego sportu. Lubię oglądać mijanki na torze. Zatem też chcę to dać ludziom.

Więcej we wtorkowym (8 listopada) papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Zobacz też: Tak Stal Gorzów i jej kibice cieszyli się ze złota [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska