Złożenie apelacji Gucia zapowiadał prawie pięć miesięcy temu, gdy tylko wysłuchał wyroku w sprawie afery tzw. martwych dusz. - W Gorzowie były już przypadki, że podczas apelacji skazani byli uniewinniani - mówił nam 31 marca.
Jak radny zapowiadał, tak zrobił. Sąd Okręgowy przyjął apelację złożoną przez jego obrońcę. Gucia cały czas czuje się niewinny.
Przypomnijmy: sprawa martwych dusz wyszła na jaw w 2011 r., gdy kilku gorzowian otrzymało wówczas od PO listy, z których dowiadywali się, że zostali skreśleni z listy członków partii, choć nigdy do niej nie należeli. Dzięki "pompowaniu" gorzowskich struktur PO w mieście liczyła 600 członków.
Gucia był podejrzewany, iż podrobił 33 podpisy. Grafolodzy nie mieli wątpliwości, ża radny jest autorem dziewięciu z nich. Oprócz radnego na ławie oskarżonych zasiadała też Katarzyna B., była członkini PO. Została uniewinniona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?