Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martwy koń od kilku dni leży w rowie i straszy ludzi (Uwaga! Drastyczne zdjęcie)

(mak)
Zdjęcie martwego zwierzęcia przysłała do redakcji Czytelniczka
Zdjęcie martwego zwierzęcia przysłała do redakcji Czytelniczka Czytelniczka
Martwy koń leży od soboty w przydrożnym rowie, przy wjeździe do Nowogrodu Bobrzańskiego, od strony Lubska. Policja zna temat, ale padłe zwierzę nadal straszy ludzi.

- Zwierzęcia z rozciętą raną widać z drogi - alarmuje Sylwia, mieszkanka Jasienia. - W poniedziałek rano, przemierzałam tę drogę i zawiadomiłam o wszystkim policję w Zielonej Górze. Dyspozytorka przerwała mi, twierdząc, że zna sprawę. Jednak do tej pory nic z tym nie zrobiono. To przerażający widok, zwłaszcza dla dzieci, które oglądają wszystko zza szyb samochodów. Wprawdzie zwierzę przykryte jest częściowo płachtą, ale wszyscy podróżujący tą trasą na to patrzą. To karygodne, żeby służby nie potrafiły sobie z tym poradzić przez cały dzień - denerwuje się kobieta.

Takich telefonów policjanci odebrali dziś kilkanaście. - Ustaliliśmy właściciela padłego zwierzęcia - informuje Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji. - Okazało się, że koń uciekł ze stadniny z Dobroszowa i na drodze został potrącony przez duży samochód. Właściciel nie ma obowiązku, ani możliwości, by go uprzątnąć.

Sprawę przekazano najpierw policji w Lubsku, a ze względu na miejsce znalezienia (pow. zielonogórski), dalszą interwencją zajęli się funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Właściciel stadniny zobowiązał się jedynie do przykrycia zwierzęcia płachtą, natomiast uprzątnięciem ma zająć się firma ze Sławy, trudniąca się utylizacją padłych zwierząt. - Jej właściciel obiecał zabrać martwego konia we wtorek - wyjaśnia rzecznik policji.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska