Masz złom? Oddaj na akcję pomocy. Nastoletnia Inez z Otynia czwarty raz walczy z rakiem Potrzebne są pieniądze na leczenie

15-letnia Inez do czerwca 2018 roku przeszła trzy cykle leczenia, miała osiem operacji płuc oraz kilkadziesiąt cykli chemioterapii – przypominają strażacy z Otynia, którzy postanowili wspomóc leczenie nastolatki. – Po półtora roku przerwy, w listopadzie 2019 roku, nowotwór uderzył ze zdwojoną siłą, atakując prawe płuco.

Prosimy o przygotowanie nawet najmniejszej ilości złomu

Inez jest w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Przechodzi chemioterapię i czeka na wyniki badań genetycznych, których wynik ma pozwolić lekarzom dobrać leczenie. To badanie nie jest refundowane, kosztuje prawie 13 tys. zł. Nie jest też refundowana chemia celowana nexavar.

– Prosimy o przygotowanie nawet najmniejszej ilości złomu, który będzie można przywieźć do remizy OSP Otyń samemu, natomiast 18 stycznia, od godziny 8:00 strażacy będą odbierać złom bezpośrednio z państwa posesji. Przyjedziemy i załadujemy – zapewniają strażacy w apelu opublikowanym w mediach społecznościowych. Będą w miejscowościach: Otyń, Bobrowniki, Niedoradz, Zakęcie, Konradowo, Ługi, Czesław i Modrzyca.

Ale pomóc może mieszkaniec każdej miejscowości. Można wpłacać 1 procent lub inne datki na konto fundacji, która wspiera leczenie chorych dzieci.

– To nie ma znaczenia czy ktoś jest strażakiem, czy nie. W trudnych momentach trzeba pomagać – podkreśla Marcin Urbanowski, który jest strażakiem zawodowym i ochotnikiem. – Dwa lata temu członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Otyńskiej zagrali mecz z Przyjaciółmi Inez z Nowosolskiej Paczki. – Inez wychodziła na prostą. Było nam miło i przyjemnie w tym uczestniczyć, rokowania były fajne. Kiedy na początku grudnia przeczytałem wpis mamy Inez, w którym opisała, że nowotwór po raz czwarty powrócił z dużo większą siłą. Zacząłem myśleć jak pomóc. Znalazłem podobną akcję strażaków w internecie i postanowiłem odwzorować ją. Mamy firmę, która podstawi kontenery i zabierze złom. Zapytałem strażaków, czy pomogą, chętnie to zrobią. Czytałem mema z wypowiedzią Bogusława Lindy, że teraz pomaganie jest modne, a było oczywiste. Uważam, że jest oczywiste, że trzeba Inez pomóc.

CZYTAJ TEŻ:
Nowa Sól pomaga Inez Różyckiej
Gorące serca nowosolan! "Wybiegali poMOC" dla chorej Inez [ZDJĘCIA]
Inez z Nowej Soli ma 12 lat i bardzo potrzebuje Waszej pomocy

ZOBACZ TEŻ:
Dzień przed wigilią mieszkance Konotopu spłonęło mieszkanie. Nie nadaje się do użytku. Wnuk założył zbiórkę i prosi o pomoc

Ze stadniny koni zniknął kucyk. To karmiąca matka. Jej córka jest osowiała, szuka jej w stadzie. AKTUALIZACJA

POLECAMY:
Zielona Góra - Nowa Sól. Motomikołaje w Domu Samotnej Matki