Mateusz Dura zwycięzcą! On jest najpopularniejszym lubuskim piłkarzem 2016

Nasz zabawa trwała od 2 maja. Do połowy tamtego miesiąca można było głosować także poprzez klikanie na kandydata za pośrednictwem specjalnej strony poświęconej plebiscytowi, a także przez cały czas jego trwania wysyłać SMS. Płatna forma przynosiła więcej korzyści, bowiem jedna wysłana wiadomość była równa ilości 10 głosów. Dość szybko w klasyfikacji wykrystalizowała się czołówka. Pierwszym liderem był Karol Gardzielewicz z Piasta Karnin Gorzów, który ostatecznie skończył na wysokim czwartym miejscu (2.223) i do końca walczył o najniższą lokatę na podium. O zwycięstwo, szczególnie w ostatnim dniu trwania plebiscytu trwała zażarta rywalizacja pomiędzy doskonale znającym smak liderowania Piotrem Piwowarskim (w sumie 5.472 głosów) zdobył z Falubazu Zielona Góra i późniejszym zwycięzcą - Mateuszem Durą. Ten drugi kilka razy obejmował pierwsze miejsce w klasyfikacji, ale później jego fani byli nieco mniej aktywni w porównaniu do sympatyków Piwowarskiego, który wrócił na pierwszą lokatę i długo jej nie tracił. Trzecie miejsce zajął Nikodem Rafalik - 2.425, który swego czasu także zasiadał na fotelu lidera i od tej pory był w ścisłej czołówce. Piątą pozycję zajął Marcin Adamczewski ze Steinpolu Ilanki Rzepin - 1.148, który na początku trwania plebiscytu plasował się w dolnych rejonach klasyfikacji.

- To była fajna inicjatywa ze strony „Gazety Lubuskiej”. Sporo znajomych wysyłało na mnie SMS i na tym skorzystałem. Udało się, wygrałem - przyznał zadowolony Dura, który w ostatnim dniu plebiscytu otrzymał pokaźne wsparcie od fanów, co pozwoliło mu na awans z drugiego miejsca na pierwsze. - Wiem, że moi sympatycy nastawiali się właśnie na środę, aby mnie wspomóc. Jestem wdzięczny także rodzinie, która była mocno zaangażowana. Jeżeli chodzi o przyjaciół to był spory odzew ze strony Lubna, miejscowości, w której kiedyś grałem - tłumaczył triumfator.

Zwycięstwo Dury wywołało sporą radość w jego obecnym klubie. - Jestem bardzo mile zaskoczony. Uważam, że Mateusz zasługuje na takie miano. To była fajna zabawa i w imieniu Spójni dziękuje „Gazecie Lubuskiej” za taki pomysł. Ogromnie się cieszę, bo to nie tylko wyróżnienie dla niego, ale także dla klubu i mojej osoby. To wszystko razem składa się na ten sukces. Gratuluję również pozostałym zawodnikom - komentował trener zespołu z Ośna Lubuskiego, Zenon Burzawa. - Przyznam, że u nas w klubie sporo mówiło się o tym plebiscycie. Wiadomo jak to bywa w szatni, pojawiały się różne pomysły, ale wszystko traktowaliśmy oczywiście w formie zabawy. Chcielibyśmy, aby taka inicjatywa odbywała się każdego roku - zaznaczył szkoleniowiec.

Burzawa przyznał, że wysoko ceni umiejętności głównego rywala Dury w drodze po miano najpopularniejszego - Piwowarskiego. - Zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. To dobrze wyszkolony zawodnik, który wie o co chodzi na boisku. Myślę, że jak tak dalej pójdzie, to podejrzewam, że dostanie możliwość rywalizacji na wyższym poziomie, niż tylko czwarta liga. O Rafaliku zbyt dużo nie powiem, bo znam go słabo - mówił opiekun Spójni.

Przypomnijmy, że Dura jest drugim w historii triumfatorem naszego plebiscytu. Pierwszym był Krzysztof Sikora, napastnik Formacji Port 2000 Mostki.