Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Masternak mistrzem Europy EBU (wideo)

(szyly)
Mateusz Masternak jednogłośną decyzją sędziów pokonał Fina Juho Haapoję i zdobył pas zawodowego mistrza Europy federacji EBU w kategorii junior ciężkiej. Pojedynek trwał 12 rund.

Masternak od początku przeważał w walce z Finem. Zadawał więcej ciosów, więcej też dochodziło do celu. Haapoja przyjął defensywną taktykę i próbował jedynie kontrować Polaka. Jednak brakowało mu szybkości i precyzji. Żaden z jego ciosów nie zrobił większego wrażenia na "Masterze".

Z każdą kolejną rundą przewaga Polaka rosła. Masternak był świetnie przygotowany kondycyjnie, natomiast Haapoja słabł. Jedynie w ósmej rundzie Fin spróbował zaatakować, ale kiedy zobaczył, że jego ciosy nie sprawiają żadnych kłopotów Masternakowi, osłabł. Dwie ostatnie rundy to już popis świetnie przygotowanego przez Andrzeja Gmitruka Polaka. Werdykt sędziów nie był dla nikogo zaskoczeniem - każdy z arbitrów punktował 120:108 dla Masternaka.

- Wydaje mi się, że jestem gotowy na lepszych rywali. Niemniej jest to boks zawodowy, trzeba cierpliwie pokonywać kolejne szczeble. Grupa Sauerlanda prowadzi moją karierę bardzo dobrze i sądzę, że był to dla mnie odpowiedni przeciwnik na tę chwilę - powiedział Masternak po walce.

Nie uważam się za punchera, wiedziałem że Haapoja jest odporny na ciosy, zatem wolałem pokazać dobry techniczny boks. Nie jestem jeszcze zbyt doświadczonym pięściarzem, nie chciałem od początku narzucać tempa i ryzykować - narazić się na kontratak, bo to była jedyna szansa tego przeciwnika na zwycięstwo - stwierdził Polak.

- Chciałbym boksować z Krzysztofem Włodarczykiem. Jestem gotowy na ten pojedynek. Chciałbym, żeby się odbył i chciałbym ten pojedynek zadedykować polskim kibicom, na tę chwilę byłby to największy i najciekawszy pojedynek pomiędzy dwoma polskimi pięściarzami - przyznał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska