Mateusz Zientarski to młody zawodnik, występujący najczęściej na pozycji prawoskrzydłowego, który przed rundą wiosenną sezonu 2021/2022 został włączony do treningów pierwszego zespołu Lechii Zielona Góra. 18-latek szybko przekonał do siebie trenera Andrzeja Sawickiego i od tego czasu niemal co kolejkę wychodzi na boisko w podstawowej jedenastce zielonogórskiego trzecioligowca.
W 2022 roku Zientarski trzykrotnie trafiał do bramek rywali w III lidze, ale częściej asystował przy golach kolegów z zespołu. Tak było chociażby w pamiętnym meczu Fortuna Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok, w którym 18-latek po minięciu rywala prostopadle zagrał do Przemysława Mycana, który strzelił na 2:0.
W sobotę 28 stycznia w Nowej Soli odbyła się Gala Piłkarstwa Lubuskiego, organizowana przez Lubuski Związek Piłki Nożnej. Laureaci plebiscytu zostali wyłonieni przez trenerów klubów III i IV ligi, członków Komisji ds. Futsalu i Piłkarstwa Kobiecego oraz przedstawiciele Wydziału Szkolenia LZPN. Najwięcej nagród, bo aż sześć, zdobyli przedstawiciele Lechii Zielona Góra, w tym Mateusz Zientarski, który został wybrany najlepszym lubuskim młodzieżowcem w III lidze. Jak sam przyznaje, był to dla niego debiut na tego typu wydarzeniu.
– To pierwsza moja gala i pierwsza nagroda w karierze. Bardzo się cieszę, że debiutując na gali od razu zostałem wyróżniony – powiedział zawodnik Lechii. – Myślę, że konkurencja w tej kategorii była spora, nawet wśród chłopaków od nas z klubu, bo mamy przecież bardzo dużo młodzieżowców. Dlatego tym bardziej się cieszę, że udało mi się zdobyć tę nagrodę.
Dla Zientarskiego, ale i całej zielonogórskiej drużyny, 2022 był szczególnie ważnym rokiem. Jak młody piłkarz Lechii zapatruje się na nadchodzący pojedynek Pucharu Polski z Legią Warszawa? – Można powiedzieć, że działa to na mnie motywująco. Tak naprawdę już wcześniejsze mecze z Jagiellonią i Radomiakiem to było takie małe spełnienie marzeń, tak że mecz z Legią to kolejny krok – powiedział po otrzymaniu statuetki. W rozmowie z „Gazetą Lubuską” dodał: – Przed sezonem mówiliśmy, że naszym priorytetem jest liga i to się nie zmieniło. Wiadomo, jesteśmy gdzie jesteśmy w Pucharze Polski, ale liga to jest dla nasz rzecz numer jeden i musimy walczyć o jak najwyższe cele. Wiadomo, jesteśmy po jesieni w dobrym miejscu, a dodatkowo mamy rozegrany jeden mecz mniej od reszty stawki. Apetyty są wysokie, bo te dwa mecze z drużynami z ekstraklasy i miejsce, w jakim jesteśmy w Pucharze, trochę wymuszają na nas też dobrą dobrą pozycję w lidze i o to będziemy walczyć.
Na pytanie, gdzie widzi siebie za 10 lat, młodzieżowiec Lechii skromnie odparł, że skupia się na bieżącej pracy nad swoim rozwojem: – Szczerze mówiąc, nie patrzę aż tak daleko w przyszłość. Nawet nie wiem co będzie za rok, tak że po prostu skupiam się na meczu z Legią i żeby jak najlepiej przygotować się do całej rundy wiosennej, żeby wyglądać po prostu dobrze w drugiej części sezonu.
WIDEO: Andrzej Sawicki najlepszym trenerem w Plebiscycie Sportowym Gazety Lubuskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?