Do wypadku doszło w piątek, 7 grudnia około godz. 9.00, na ul. Wojska Polskiego, kilkaset metrów przed przejazdem kolejowym. Kierujący mazdą wracał z pracy z Niemiec, zasnął i uderzył w dźwig oraz bmw. W samochodach było pięć osób. Kierujący mazdą jechał w kierunku Zielonej Góry. Samochód nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam uderzył w dźwig. Mazda odbiła się od dźwigu i bokiem uderzyła w bmw. Mazdą jechały cztery osoby. W bmw był jedna osoba. Wszyscy wyszli z samochodów o własnych siłach. Na miejsce przyjechały wozy straży pożarnej, zielonogórska policja i karetka pogotowia ratunkowego. - Za spowodowanie zagrożenia kierującemu mazdą zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi st. asp. Marek Kozak, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Policja zatrzymała 32-latka podejrzanego o podpalenie samochodu. Czy to zakończy pożary aut w mieście? WIDEO:
Do wypadku doszło w piątek, 7 grudnia około godz. 9.00, na ul. Wojska Polskiego, kilkaset metrów przed przejazdem kolejowym. Kierujący mazdą wracał z pracy z Niemiec, zasnął i uderzył w dźwig oraz bmw. W samochodach było pięć osób. Kierujący mazdą jechał w kierunku Zielonej Góry. Samochód nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam uderzył w dźwig. Mazda odbiła się od dźwigu i bokiem uderzyła w bmw. Mazdą jechały cztery osoby. W bmw był jedna osoba. Wszyscy wyszli z samochodów o własnych siłach. Na miejsce przyjechały wozy straży pożarnej, zielonogórska policja i karetka pogotowia ratunkowego. - Za spowodowanie zagrożenia kierującemu mazdą zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi st. asp. Marek Kozak, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Do wypadku doszło w piątek, 7 grudnia około godz. 9.00, na ul. Wojska Polskiego, kilkaset metrów przed przejazdem kolejowym. Kierujący mazdą wracał z pracy z Niemiec, zasnął i uderzył w dźwig oraz bmw. W samochodach było pięć osób. Kierujący mazdą jechał w kierunku Zielonej Góry. Samochód nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam uderzył w dźwig. Mazda odbiła się od dźwigu i bokiem uderzyła w bmw. Mazdą jechały cztery osoby. W bmw był jedna osoba. Wszyscy wyszli z samochodów o własnych siłach. Na miejsce przyjechały wozy straży pożarnej, zielonogórska policja i karetka pogotowia ratunkowego. - Za spowodowanie zagrożenia kierującemu mazdą zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi st. asp. Marek Kozak, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Do wypadku doszło w piątek, 7 grudnia około godz. 9.00, na ul. Wojska Polskiego, kilkaset metrów przed przejazdem kolejowym. Kierujący mazdą wracał z pracy z Niemiec, zasnął i uderzył w dźwig oraz bmw. W samochodach było pięć osób. Kierujący mazdą jechał w kierunku Zielonej Góry. Samochód nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam uderzył w dźwig. Mazda odbiła się od dźwigu i bokiem uderzyła w bmw. Mazdą jechały cztery osoby. W bmw był jedna osoba. Wszyscy wyszli z samochodów o własnych siłach. Na miejsce przyjechały wozy straży pożarnej, zielonogórska policja i karetka pogotowia ratunkowego. - Za spowodowanie zagrożenia kierującemu mazdą zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi st. asp. Marek Kozak, naczelnik zielonogórskiej drogówki.