Początek spotkania był wyrównany, jednak w połowie pierwszego seta Polacy odskoczyli rywalom i po ataku Łosiaka prowadzili 11:7. W kolejnych akcjach powiększyli przewagę, która po asie serwisowym Łosiaka wynosiła już sześć punktów (17:11). Mocne uderzenie tego samego zawodnika zakończyło partię (21:14).
Biało-czerwoni kontynuowali skuteczną grę w drugiej odsłonie (8:5). Autowe ataki Niemców pozwoliły ich rywalom powiększyć dystans (12:7). Blok Henninga na Brylu nieco zmniejszył straty gospodarzy turnieju (10:13), chwilę później popełnili kolejne błędy i przewaga Polaków ponownie wynosiła pięć punktów (15:10). Spokojnie dokończyli seta, wygrywają 21:15 po asie serwisowym Bryla i ataku Łosiaka.
Zdecydowanie bardziej wyrównane było starcie Kantora i Rudola z Łotyszami - w pierwszej partii od początku do końca między duetami toczyła się walka punkt za punkt, a o wyniku decydowała gra na przewagi. W niej minimalnie lepsi okazali się siatkarze z Łotwy po ataku Samoilovsa (23:21).
W drugim secie początkowo biało-czerwoni przejęli inicjatywę, gdy skutecznie uderzył Rudol (8:6). Samoilovs wyrównał wynik chwilę później (9:9), ale gdy w kolejnej akcji popełnił błąd znów na prowadzeniu byli Polacy (11:9). Blok w wykonaniu Samoilovsa dał Łotyszom remis (12:12) i między duetami ponownie wywiązała się walka punkt za punkt. Tym razem w grze na przewagi lepsi byli Kantor i Rudol za sprawą błędu Smedinsa (25:23).
W tie-breaku Polacy od początku narzucili rywalom swoje tempo i po serii akcji Rudola prowadzili 9:5. Co prawda Łotysze złapali z nimi kontakt punktowy chwilę później (8:9), ale biało-czerwoni nie wypuścili już zwycięstwa z rąk - mecz zakończył atak Rudola (15:12).
W środę Bryl i Łosiak zagrają z hiszpańskim duetem Pablo Herrera, Gavira Collado, natomiast Kantor i Rudol ze zwycięzcami starcia Holendrów Alexandra Brouwera i Roberta Meeuwsena z Niemcami Simonem Pfretzschnerem i Philippem Husterem.
Wyniki wtorkowych meczów z udziałem Polaków:
Michał Bryl, Bartosz Łosiak (Polska) - Sven Winter, Paul Henning (Niemcy) 2:0 (21:14, 21:15),
Piotr Kantor, Maciej Rudol (Polska) - Aleksandrs Samoilovs, Janis Smedins (Łotwa) 2:1 (21:23, 25:23, 15:12).
(PAP)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
