Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecenas Jerzy Synowiec wstawia się za burmistrzem Kostrzyna Andrzejem Kuntem

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Zdaniem Piotra Wielguckiego, który złożył zawiadomienie do prokuratury w latach 2011-2015 zaniżano liczbę uczestników imprezy
Zdaniem Piotra Wielguckiego, który złożył zawiadomienie do prokuratury w latach 2011-2015 zaniżano liczbę uczestników imprezy Jakub Pikulik
Nie tylko prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz zdeklarował swoje poparcie burmistrzowi Kostrzyna Andrzejowi Kuntowi. Zrobił to również znany gorzowski mecenas Jerzy Synowiec, który deklaruje ewentualną pomoc prawną. Chodzi o sprawę śledztwa, które w sprawie organizacji Przystanków Woodstock wszczęła gorzowska prokuratura.

- Tu nie chodzi o pomoc konkretnemu burmistrzowi, a raczej o symbol. Sytuacja jest absurdalna. Postawiono ogólnikowe zarzuty, jakoby burmistrz czegoś nie dopilnował. Prokuratura od razu wszczęła postępowanie mimo, że mogła wcześniej przeprowadzić czynności sprawdzające. To wskazuje na pewnego rodzaju nadgorliwość. To zbyt pochopna decyzja prokuratury - mówi znany gorzowski mecenas Jerzy Synowiec. - Ja nie widzę powodów, dla których prokuratura powinna wszcząć postępowanie. Ale jeśli już je wszczęto, to ja chętnie burmistrzowi Kostrzyna pomogę, o ile będzie sobie tego życzył - dodaje J. Synowiec.

Przypomnijmy, chodzi o śledztwo, które gorzowska prokuratura wszczęła w sprawie organizacji Przystanków Woodstock w latach 2011-2015. Zdaniem Piotra Wielguckiego, który złożył zawiadomienie do prokuratury, w tych latach zaniżano liczbę uczestników imprezy, przez co narażano ich na niebezpieczeństwo. W rozmowie z TVP Info Wielgucki twierdzi nawet, że wynikiem zaniżonych statystyk mogą być ofiary śmiertelne. Żaden zgon nie miał jednak miejsca na terenie Przystanku Woodstock. Dochodziło do nich poza obrębem imprezy lub nawet poza Kostrzynem. Wielgucki zwraca uwagę, że na samym terenie Przystanku Woodstock na przestrzeni lat znajdowano niewybuchy i zarzuca burmistrzowi Kostrzyna, że niedostatecznie kontrolował organizatorów imprezy.

Piotr Wielgucki w internecie występuje często pod pseudonimem Matka Kurka. Nie ukrywa swojej niechęci do Jurka Owsiaka i fundacji WOŚP. W swoich wpisach atakował m.in. sposób finansowania fundacji. Z tego powodu z Jurkiem Owsiakiem kilkukrotnie spotykali się na salach sądowych.

Zobacz też: **Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2016 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2016: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje

Prokuratura bada dokumentację organizacji Przystanków Woodstock. - Ale te dokumenty już wcześniej były sprawdzane m.in. przez Najwyższą Izbę Kontroli. Nie dopatrzono się żadnych istotnych uchybień. To zresztą nie pierwszy rok, kiedy składane jest na nas doniesienie do prokuratury. Podobne sytuacje miały miejsce w zeszłym roku i wcześniej. Nie mam sobie nic do zarzucenia, wszystko odbyło się zgodnie z ustawą, a kontrole organizatora były prowadzone nawet częściej, niż wymaga od nas tego ustawodawca - mówi w rozmowie z reporterem "GL" Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna.

Jurek Owsiak o przyszłości Przystanku Woodstock:

- Atakowanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już kiedyś miało miejsce. Wtedy też zgłosiłem chęć pomocy Jurkowi Owsiakowi, który miał być podejrzanym. Jurek wtedy mi podziękował, rozmawialiśmy na ten temat, okazało się na szczęście, że cała sprawa rozeszła się po kościach - mówi mecenas Jerzy Synowiec. Mecenas chęć pomocy burmistrzowi Kostrzyna zadeklarował za pośrednictwem facebooka. Ktoś założył bowiem tu stronę o nazwie "Burmistrzu Kostrzyna nad Odrą- Jesteśmy z Panem!". To na tej stronie mec. Synowiec napisał: "W razie potrzeby deklaruję oczywiście pomoc prawną dla burmistrza".

strona na facebooku
Strona, którą założono na facebooku: "Burmistrzu Kostrzyna nad Odrą- Jesteśmy z Panem!". Facebook

Przypomnijmy, że wcześniej z obronie burmistrza Kostrzyna stanął prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, natomiast Jurek Owsiak we wpisie na facebooku całą sytuację nazwał "zamachem na Przystanek Woodstock".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska