Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Stelmet Falubaz - PGE Marma odwołany!

Redakcja
Rafał Okoniewski i Grzegorz Walasek nie muszą się w czwartek fatygować
Rafał Okoniewski i Grzegorz Walasek nie muszą się w czwartek fatygować Tomasz Gawałkiewicz
Działacze z Zielonej Góry i Rzeszowa dogadali się, że trzeba przełożyć czwartkowy pojedynek na podstawie niekorzystnych prognoz pogody. Kolejna powtórka 21 czerwca.

Zawody zostały przełożone w związku z zapowiadanymi na czwartkowe popołudnie intensywnymi opadami deszczu, a o innych powodach mówił sam prezes ZKŻ-tu Robert Dowhan.

- Strona rzeszowska ze zrozumieniem podjęła dialog. Patrzyliśmy, poza pogodą, na aspekt czysto sportowy. Wiemy, że rywale są osłabieni z powodu kontuzji Nickiego Pedersena. Zapowiedział, że wystąpi, ale ta jego sprawność jest gdzieś tam ograniczona. Nie patrzymy na to tak, że za wszelką cenę chcemy wykorzystać osłabienie przeciwnika - powiedział senator-prezes. - Dla nas najważniejsze jest to, żeby zawody odbyły się przy pełnych trybunach. Aby tak było, musi być spełnionych kilka warunków. Nie wyobrażam sobie takiej współpracy, jak przed ostatnim meczem, kiedy strona z Tarnowa nie zgodziła się pod żadnym warunkiem na przełożenie spotkania. Mimo naszych próśb i złych prognoz pogody. Zawody zostały po prostu odjechane. Te jutrzejsze też by pewnie mogły. Tak przygotujemy tor, że przy delikatnym deszczu odjedziemy ten mecz. Ale co to za przyjemność siedzieć trzy godziny w zimnie z dziećmi czy znajomymi. Ta frekwencja ostatnio na poziomie ośmiu tysięcy dobitnie pokazała, że pogoda jest czynnikiem, który też bardzo wyraźnie wpływa na to czy ludzie do nas przyjadą, czy nie. Trzeba pamiętać o tym, że tym sportem żyje nie tylko Zielona Góra, ale także mieszkańcy okolicznych miejscowości. Kiedy mieliśmy w Lubsku, Świebodzinie, Żarach informacje, że opady są bardzo intensywne nie możemy liczyć, że ludzie będą ryzykowali i jechali.

Dowhan podziękował prezes Marcie Półtorak za wykazane, nie pierwszy raz - jak podkreślił, zrozumienie. Nowy termin to, przypomnijmy, 21 czerwca o godz. 18.30. - To jest ostatni tydzień szkoły i mamy małą niespodziankę dla tych, którzy przez cały rok ciężko pracowali, żeby dostać świadectwo z paskiem. Takie osoby zostaną przez nas zaproszone i będą mogły zobaczyć mecz bezpłatnie.

Drużyna nie ma wolnego, bo przygotowuje się do niedzielnego meczu w Tarnowie. O szczegółach tego spotkania przeczytasz w Magazynie "Gazety Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska