Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Zastalu Zielona Góra z Czarnymi Słupsk to było widowisko godne lidera i wicelidera ekstraklasy

Ze Słupska Andrzej Flügel 68 324 8806 [email protected]
Efektowny wsad Chrisa Burgessa. Nasz center znów rozegrał dobre spotkanie.
Efektowny wsad Chrisa Burgessa. Nasz center znów rozegrał dobre spotkanie. fot. Łukasz Capar/Głos Pomorza
Wielkie emocje, zacięta walka i rozstrzygający rzut na sekundę przed końcem. Wygrali gospodarze ze Słupska, ale równie dobrze mogło być odwrotnie.

Przeczytaj też: Energa Czarni Słupsk - Zastal Zielona Góra 85:83 - zapis relacji live (Tauron Basket Liga)

Zastalowcom, mimo porażki, należą się słowa uznania. Walczyli do końca, pokazali charakter i klasę. Udowodnili, że ich dobre pierwsze mecze to nie przypadek. Oczywiście można żałować, że zbyt swobodnie daliśmy rywalom dobijać niecelne rzuty (właśnie takie zagranie Pawła Leończyka zadecydowała o wyniku), nie potrafiliśmy także skutecznie skończyć ostatniej akcji, co mogło dać nam piąte zwycięstwo. Pewnie znalazłoby się jeszcze kilka mankamentów. Jednak jako zespół zaprezentowaliśmy się dobrze. Docenili to zawodnicy i kibice ze Słupska komplementując naszą drużynę.

Przeczytaj też: Zastal Zielona Góra pokonał Trefla Sopot (zdjęcia, wideo)

Najciekawsza w tym spotkaniu była końcówka. Przy ogłuszającym dopingu w hali Gryfia gospodarze potrafili dojść nas ze stanu 79:83 na 83:83. Wybroniliśmy akcję Czarnych i mieliśmy ogromną szansę na zwycięstwo. Niestety, nie potrafiliśmy oddać rzutu. Piłka krążyła po obwodzie, a kiedy w końcu zdecydował się Żarko Comagić, został zablokowany. Wtedy kilka sekund mieli Czarni. Nasi rzucili się do desperackiej obrony. Rzucił Mantas Cesnauskis, nie trafił, ale na sekundę przed końcem piłkę dobił Leończyk. Nasi nie mieli już czasu na reakcję. Sala oszalała ze szczęścia, a my przegraliśmy pierwsze spotkanie.

Trzeba wspomnieć o sędziach. Panowie gwizdali po gospodarsku, szczególnie w momentach, kiedy rozstrzygały się losy meczu. Wystarczy wymienić choćby uznanie jako faulu niegodnego sportowca zderzenia Marcina Chodkiewicza z Cameronem Bennemanem. Czarni wykonywali dwa rzuty i mieli piłkę z boku. Sędziowie nie zrobili tego samego, kiedy w samej końcówce rywal przerwał akcję Waltera Hodge'a. Jego przypadek ewidentnie kwalifikował się na takie przewinienie. Nie odgwizdali faulu przy wsadzie Chrisa Burgessa, a dałoby to szanse na dodatkowy rzut. Wreszcie w ostatniej minucie, kiedy akcję Bennemana wybronił Hodge, zawodnik Czarnych zgarnął piłkę leżąc za linią. Gdyby w tych sytuacjach arbitrzy nie zastosowali znanej z futbolu zasady o promowaniu gospodarzy w spornych sytuacjach, wynik mógł być inny. To był pierwsza taka sytuacja zielonogórzan. Ale skoro chcą dalej ,,mieszać" w lidze, będą musieli się do tego przyzwyczaić.

Zastal przegrał mecz i stracił Tomasza Kęsickiego. Nasz najwyższy zawodnik grał zaledwie 40 sekund. Po starciu z rywalem doznał kontuzji łękotki i raczej długo nie zobaczymy go na parkiecie. To problem, bo może nam zabraknąć centymetrów pod koszem. W sobotę Burgess musiał grać aż 38 min i pod koniec był już bardzo zmęczony. Słowo należy się też kibicom. Przyjechało ich do Słupska 30 i cały czas gorąco dopingowali zespół. Pokonali w dwie strony 800 km żeby wspomóc swoich. Brawo!

CZARNI ENERGA SŁUPSK - ZASTAL ZIELONA GÓRA 85:83 (20:24, 21:23, 20:19, 24:17)

CZARNI SŁUPSK: Benneman i Davis po 15, Blassingame 13, Białek 12, Roszyk 3 oraz Cesnauskis 17, Leończyk 9, Pabian i Szawarski po 0.
ZASTAL: Burgess 22, Hodge 14, Dłoniak 12, Comagić 3, Kukiełka 0 oraz Marshall 11, Raczyński 8, Flieger 7, Chodkiewicz 6, Kęsicki i Rajewicz po 0.

Sędziowali: Dariusz Włodkowski (Wrocław), Artur Fiedler (Poznań) i Wojciech Imiołek (Szczecin). Widzów 3.200.

PRZEGRALIŚMY NA DESCE

CZARNI - ZASTAL
61 - procent rzutów za dwa - 70
21 - procent rzutów za trzy - 21
78 - procent rzutów wolnych - 100
20 - zbiórki w obronie - 25
12 - zbiórki w ataku - 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska