Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecze gorzowskich koszykarek ogląda się z przyjemnością [WIDEO]

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Widzew choćby nie wiadomo jak nie próbował, to nie mógł powstrzymać Stephanie Talbot (z piłką)
Widzew choćby nie wiadomo jak nie próbował, to nie mógł powstrzymać Stephanie Talbot (z piłką) Alan Rogalski
Nie dość, że pewnie ograły łodzianki, to na dodatek pokazały widowiskowy basket. Właśnie takie gorzowianki chcemy widzieć w tym sezonie! Po triumfie InvestInTheWest AZS AJP Gorzów nad Cosinusem Widzewem Łódź pochwał pod adresem nie tylko gospodyń, ale i przyjezdnych nie szczędził też ich opiekun Dariusz Maciejewski

- Szczerze mówiąc, to był supermecz. Oba zespoły grały bardzo fajną, wręcz fantastyczną koszykówkę. Agresywną, szybką i dynamiczną. Bardzo dużo rzuconych punktów, ale też i wiele straconych, nawet przy tej bardzo dobrej obronie, którą prezentowaliśmy. Nie liczę końcówki, bo jak ma się przewagę 21 punktów na cztery minuty przed końcem, to gra się długie akcje - powiedział trener drużyny z Gorzowa, po wygranym przez jego podopieczne spotkaniu 81:72.

Nie ma co się dziwić, w końcu w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy ręce same składały się do oklasków. Akademiczki w przedostatniej kwarcie wypracowały sobie taką przewagę, że nie mogły stracić punktów w hali akademii przy ul. Chopina. Dzięki temu, że inicjatywa cały czas należała do gorzowskiej ekipy, w ich barwach w ekstraklasie mogły zadebiutować dwie młode silne skrzydłowe: Olga Trzeciak oraz Kinga Kominek. I choć przez jedynie 20 sekund, to z całą pewnością zapamiętają ten moment na zawsze.

Zobacz film:

Szkoleniowiec na konferencji prasowej wyróżnił trzy zawodniczki. - Mieliśmy kapitalny fragment w trzeciej kwarcie, poza początkiem, który przegraliśmy 0:6. Na czasie była reprymenda i wróciliśmy do gry. Rozpędziliśmy się i właściwie byliśmy nie do zatrzymania. Mając dwie takie rozgrywające jak Kasia Dźwigalska i Nicki Seekamp, nie mieliśmy prawa tego przegrać. A taką zawodniczkę jak Stephanie Talbot to ogląda się z przyjemnością. Ona pociągnęła nasz zespół - komplementował swoje koszykarki szkoleniowiec.

Australijska niska skrzydłowa przez 33 minuty zdobyła 28 punktów, mając 67-procentową skuteczność z gry, podobnie zresztą jak rzutów za trzy. Do tego dołożyła sześć asyst i siedem zbiórek. Więcej ostatnich decydujących podań miała jedynie jej rodaczka Seekamp, bo 9. Ta pokazała się z o wiele lepszej strony niż z CCC_Polkowice, zwłaszcza w ataku. Zgromadziła na swoim koncie 12 „oczek”, tyle samo co środkowa z USA Courtney Hurt i o trzy mniej od Dźwigalskiej.

Gorzowianin przekonywał, że ta liga jest nieprzewidywalna. - Ten mecz pokazał, że każdy może wygrać z każdym. Tego należy się spodziewać, bo w pierwszych pięciu kolejkach było wiele niespodzianek. Może być ich więcej - prognozuje trener akademiczek.
Maciejewski radował się ze zwycięstwa w meczu i z innego powodu. - Bardzo cieszę się, że wygraliśmy. Zwłaszcza, że mecz oglądały dzieci z programu: „Nauka, Sport, Przyszłość”, które przyjechały do nas na kolejny turniej Enea Mini Basket Ligi. One były zachwycone - jak i ich opiekunowie - tym, co widzieli. Dla nich to wielki bodziec do ciężkiej pracy, by móc pojawić się na parkiecie ekstraklasy. Tego im życzę - zapewniał gorzowianin.

W turnieju młode adeptki basketu rywalizowały w specjalnie przygotowanych konkurencjach sprawnościowych. Do Gorzowa, oprócz grup trenujących w naszym mieście, przyjechały zawodniczki z takich miejscowości jak Kłodawa, Deszczno, Drezdenko, Lubiszyn, Santok, Strzelce Kraj. oraz z zachodniopomorskiego: Barlinek, Chojna, Myślibórz i Mieszkowice. W trakcie przerwy w meczu AZS AJP - Cosinus Widzew wyróżniono następujące koszykarki: Weronika Paruzel, Lena Cichosz, Alicja Krusińska, Hanna Cieślewicz, Kornelia Sicińska, Amelia Januchowska, Justyna Kowalska, Sylwia Nowicka, Martyna Laskus, Oliwia Czentorycka, Arife Golcimen, Melia Przybylska, Nikola Dzieciuch, Marysia Kozioł, Karolina Burak, Nadia Drączkowska, Ula Lisek, Julia Brąszkiewicz i Kamila Kotek.
Poza zmaganiami sportowymi, uczestniczki programu miały za zadanie stworzyć plakat, zapowiadający sobotnie spotkanie z Energą Toruń (początek o 18.00).

Czytaj też: Mecz koszykarek w Gorzowie: Nasze są na fali, świetne widowisko [DUŻO ZDJĘĆ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska