1/97
Pogoń była zdecydowanie lepiej fizycznie chyba przygotowana. Wiedzieli, co chcą grać, a my praktycznie większość piłek kopaliśmy do przodu i co się udało, to się udało - skomentował Adrian Kręc, kapitan Dębu Sława - Przybyszów
2/97
W drugiej połowie mieliśmy dużo sytuacji, pełno niewykorzystanych. Całe szczęście, że strzeliliśmy te dwie bramki - powiedział Rafał Wojewódka, trener Pogoni Świebodzin
3/97
Już w 2 min sędzia podyktował rzut karny dla Dębu Sława - Przybyszów, dopatrując się faulu Vadyma Korinenki na Adrianie Kręcu
4/97
Spotkania Dębu z Pogonią już w ubiegłym sezonie były niezwykle ekscytujące. W Sławie padł remis 2:2, a w Świebodzinie goście prowadzili 2:0 i przegrali 2:5