Proces w trybie wyborczym wytoczyli Łukaszowi Mejzie, liderowi Bezpartyjnych Samorządowców, marszałek Elżbieta Polak i wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn. Pierwsza rozprawa odbyła się przed kilkoma dniami w Zielonej Górze. Sąd okręgowy nakazał Łukaszowi Mejzie sprostować informacje, które rozpowszechniał na temat zarządu województwa lubuskiego, dodatkowo ma on wpłacić 1 tys. zł na WOŚP. Sąd wydał też zakaz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat zarządu.
Polak i Tomczyszynowi nie spodobało się stwierdzenie, że marszałek prowadzi „politykę trującą” i „śmierdzącą”. Wypowiedziane zostały podczas konferencji w kontekście składowiska odpadów w Kartowicach koło Szprotawy.
Także Sąd Apelacyjny zakazał Łukaszowi Mejzie rozpowszechniania nieprawdziwej informacji jakoby w sprawie składowiska odpadów w Kartowicach koło Szprotawy wydawane przez Zarząd Województwa Lubuskiego decyzje były „przykładem trującej, śmierdzącej, a przede wszystkim szkodliwej dla mieszkańców partyjnej polityki”. Mejza ma także złożyć stosowne oświadczenie w tej sprawie.
Oba procesy odbyły się w trybie wyborczym, który nakazuje rozpatrzenie w ciągu 24 godzin.
Zobacz też: **TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKICH KANDYDUJĄCYCH W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH **
ZOBACZ, JAK GŁOSOWAĆ!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?