Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna spod Sulęcina, który chciał się zabić jest pod opieką psychiatrów

(boch)
Policjanci z Sulęcina przyjęli w czwartek wieczorem wiadomość o zaginięciu 59-letniego mieszkańca jednej z okolicznych wiosek. Mężczyzna zostawił rodzinie dwa listy, w których informował, że chce się zabić.

- Na jednej ze stron Gazety Lubuskiej napisał zielonym pisakiem, że jest w lesie i żeby go nie szukać, drugą wiadomość podobnej treści zostawił na odwrocie kartki ze skserowanymi rozmówkami w języku angielskim - mówił nam dzisiaj rzecznik sulęcińskiej policji podisnp. Stanisław Przybylski.

Policjanci razem ze strażakami natychmiast podjęli poszukiwania. Po około dwóch godzinach desperat się odnalazł. Wyszedł z lasu, kiedy usłyszał nawoływania funkcjonariuszy. Był pijany, alkomat wykazał u niego 2 promile alkoholu. Po przewiezieniu na komendę mężczyzna uparcie powtarzał, że jak tylko wyjdzie, to się powiesi, dlatego policjanci poprosili o pomoc lekarzy. Ci zdecydowali o umieszczeniu go na obserwację w szpitalu psychiatrycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska