Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna z karabinem i w kominiarce wyszedł na drogę koło Lubiatowa

(pij)
Policjanci ruszyli z obławą na mężczyznę w kominiarce z karabinem.
Policjanci ruszyli z obławą na mężczyznę w kominiarce z karabinem. archiwum GL
W poniedziałek krośnieńscy policjanci zostali postawieni na "równe nogi". Do komendy trafiło zawiadomienie o mężczyźnie w kominiarce i z bronią automatyczną, który wyszedł na drogę koło Lubiatowa.

W poniedziałek po południu do krośnieńskiej komendy dodzwonił się mężczyzna. Zaalarmował o mężczyźnie, który wyszedł na drogę Lubiatów-Trzebule w gmina Dąbie. Wybiegł przed pojazd zgłaszającego. Był uzbrojony w karabin. Miał kominiarkę.

- Mężczyzna przestraszył się. Zatrzymał samochód. Jednak, kiedy zobaczył, że drogą tą jadą z przeciwka inne pojazdy, ruszył szybko i odjechał. Jak dodał zgłaszający, w tym momencie osoba będąca w kominiarce uciekła do lasu - informuje sierż. sztab. Mariusz Grycan, rzecznik krośnieńskiej policji.

Informacja postawiła na nogi krośnieńską policję. Na drogę i w przyległy kompleks leśny, gdzie pojawiła się tajemnicza osoba w kominiarce z automatyczną bronią, ruszyli policjanci służb prewencji, operacyjnych i ruchu drogowego z Krosna Odrzańskiego.

Po przybyciu na miejsce, rozpoczęto penetrację przyległego do zdarzenia terenu. - W lesie napotkano czterech młodych chłopców mających przy sobie zabawkowe karabiny i kominiarki, którzy jak oświadczyli bawili się w lesie w tzw. "strzelanego" - mówi sierż. sztab. Grycan.

Napotkanych nieletnich stosownie pouczono uświadamiając im, jak mogła skończyć się ich rzekomo śmieszna zabawa.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska