1/2
W nocy z czwartku na piątek (8/9 kwietnia) mężczyzna...
fot. Policja Lubuska

W nocy z czwartku na piątek (8/9 kwietnia) mężczyzna zaatakował kierowcę autobusu w miejscowości Borek w powiecie gorzowskim. Poszkodowany trafił do szpitala.

Jak doszło do ataku? Podczas jazdy kierowca zwrócił uwagę 30-latkowi, aby nie jadł w autobusie. Początkowo pasażer wysłuchał prośby, ale po chwili wrócił do posiłku. Na jednym z przystanków kierowca poprosił, by mężczyzna wysiadł a autobusu.

30-latek opuścił pojazd, ale jego zachowanie przy jednym z kół zaniepokoiło kierowcę. Wyszedł sprawdzić, czy mężczyzna nie chce uszkodzić pojazdu i wtedy został uderzony metalowym prętem w głowę. Kierowca z krwawiącą raną uciekł do autobusu. W tym czasie mężczyzna uderzał prętem w karoserię.

Gdy policjanci zjawili się na miejscu, nie zastali już napastnika. Ukrywał się w pobliżu w zaroślach, gdzie został zatrzymany. Funkcjonariusze zabezpieczyli pręt, który 30-latek miał przy sobie.

Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty uszkodzenia ciała o charakterze chuligańskim Odpowie też za uszkodzenie autobusu. Wartość strat to około 1000 złotych.

Wideo: Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o napad na stację paliw w Kostrzynie nad Odrą


Czytaj też: Zgłosił napad z nożem. Okazało się, że zranił się sam

2/2
W nocy z czwartku na piątek (8/9 kwietnia) mężczyzna...
fot. Policja Lubuska

W nocy z czwartku na piątek (8/9 kwietnia) mężczyzna zaatakował kierowcę autobusu w miejscowości Borek w powiecie gorzowskim. Poszkodowany trafił do szpitala.

Jak doszło do ataku? Podczas jazdy kierowca zwrócił uwagę 30-latkowi, aby nie jadł w autobusie. Początkowo pasażer wysłuchał prośby, ale po chwili wrócił do posiłku. Na jednym z przystanków kierowca poprosił, by mężczyzna wysiadł a autobusu.

30-latek opuścił pojazd, ale jego zachowanie przy jednym z kół zaniepokoiło kierowcę. Wyszedł sprawdzić, czy mężczyzna nie chce uszkodzić pojazdu i wtedy został uderzony metalowym prętem w głowę. Kierowca z krwawiącą raną uciekł do autobusu. W tym czasie mężczyzna uderzał prętem w karoserię.

Gdy policjanci zjawili się na miejscu, nie zastali już napastnika. Ukrywał się w pobliżu w zaroślach, gdzie został zatrzymany. Funkcjonariusze zabezpieczyli pręt, który 30-latek miał przy sobie.

Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty uszkodzenia ciała o charakterze chuligańskim Odpowie też za uszkodzenie autobusu. Wartość strat to około 1000 złotych.

Wideo: Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o napad na stację paliw w Kostrzynie nad Odrą


Czytaj też: Zgłosił napad z nożem. Okazało się, że zranił się sam

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Polecamy

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”