Mężczyźni najpierw pili alkohol w parku. Gdy się ściemniło i nie było już co pić, jeden z nich zaproponował, że włamie się do pobliskiego sklepu.
Mężczyzna wybił szybę i wszedł do środka. Jego kompani stanęli na czatach. Po chwili wyrzucił na zewnątrz kilkanaście paczek papierosów.
Papierosy zabrali koledzy i schowali je w krzakach w pobliskim parku. Włamywacza, gdy plądrował stoisko z alkoholem, spłoszył alarm. Uciekając zdążył jeszcze zabrać kilka butelek z alkoholem. Straty jakie spowodowali to 3 tysiące złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?