Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miało być łatwo i przyjemnie, a było ekstremalnie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Opady deszczu sprawiły, że trasa maratonu była wyjątkowo wymagająca.
Opady deszczu sprawiły, że trasa maratonu była wyjątkowo wymagająca. Alan Rogalski
W III Maratonie MTB w Strzelcach Kraj. Kolarze górscy właśnie wystartowali na dwóch dystansach: 30 (mini) oraz 50 km (mega). Pierwsi na mecie byli Bartosz Kołodziejczyk, a także Andrzej Kaiser.

Trasa licząca 30 (dystans mini) oraz 50 km (mega) nie miała być zbyt wymagająca dla zawodowców (w wyścigach jechali też amatorzy). Było inaczej. Piątkowe bardzo intensywne opady deszczu sprawiły, że nawierzchnia, choć na zdecydowanej większości długości płaska, to stała się bardzo niebezpieczna. Niewiele trzeba było, żeby pośliznąć się i upaść.

Najlepiej w tych normalnych dla kolarstwa górskiego warunkach odnalazł się Bartosz Kołodziejczyk z Euro Bike Kaczmarek Electric Team, który był najszybszy w minimaratonie. Jego czas to 1.02,19. - Krótki dystans, a szybka trasa, więc nie było miejsca na odpoczynek. W górach można na zjazdach zregenerować siły, a tu cały czas trzeba było kręcić i być ostrożnym, zwłaszcza przejeżdżając przez kałuże. Było ślisko i niebezpiecznie - podkreślał pochodzący z Cho-dzieży zawodnik, który w tym roku był chociażby drugi w Tour de Pologne amatorów. Kołodziejczyk: - Z całą pewnością piątkowe opady deszczu spowodowały, że trasa w tym roku była trudniejsza. Gdyby było sucho, to większe grupy przyjeżdżały na metę - zaznaczył.

Dwadzieścia osiem sekund za nim przyjechał jego klubowy kolega Piotr Marciniak, który po finiszu na ostatniej prostej o długość szprychy wyprzedził Szymona Matuszaka z MW_Invest Group. Najwyższej z Lubuszan został sklasyfikowany mieszkaniec Strzelec Kraj. Karol Wojtczak, który był piąty. Wśród kobiet pierwsza była za to Justyna Korzeniewska z Gorzowa.

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2016 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2016: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**

Niemniej jednak strzelczanie najbardziej oczekiwali przyjazdu na metę „górali” startujących w megamaratonie, ze względu na
to, że jechał w nim Mariusz Gil ze Strzelec oraz Kacper Szczepaniak z pobliskiego Zwierzyna. W przeszłości pierwszy zdobywał medale mistrzostw Polski, a drugi mistrzostw świata w młodzieżowcach w przełajach (przez stosowanie dopingu srebrny krążek został mu odebrany). Obaj jeszcze na 36 km byli w ścisłej czołówce, ale ostatecznie przegonił ich Andrzej Kaiser z Euro Bike Kaczmarek Electric Team, który na stadionie miejskim uzyskał czas 1.36,50. - Kałuże podzieliły peleton. Na początku uformowała się sześcioosobowa czołówka, ale z czasem kilku odpadło, gdy tempo wzrosło. Zaatakowałem na jednym z podjazdów i odskoczyłem - rzekł bytowianin.
Gil do kolegi z zespołu
stracił 14 s. - Kolejność mogła być trochę inna, bo nie do końca tak miało być. Aczkolwiek dwa pierwsze miejsca były dla naszej drużyny - powiedział strzelczanin i dodał: - Zawsze mi się fajnie tu jeździ.

Szczepaniak był trzeci, czwarty Michał Górniak, a piąty Bartłomiej Oleszczuk. Dwaj ostatni z Duda-Cars TP. W gronie kobiet triumfowała zaś Katarzyna Hendrzyk-Majewska z Euro Bike. - Na pierwszym okrążeniu jeszcze goniłam, ale już na drugim jechałam z grupą trzech panów, z którymi współpraca układa mi się bardzo dobrze.

Organizator maratonu Rafał Chmiel z klubu FSD_Sport Strzelce Kraj. wysoko ocenił tegoroczny wyścig, chociaż pogoda była zmienna: - Przez ostatni tydzień co jakiś czas padał deszcz i poziom trudności trasy z 1 - w skali do 5 - wzrósł do 4, a więc prawdziwa górska MTB. Prędkość była naprawdę wysoka, bo w tym roku mieliśmy mocną obsadę.

W sobotę na rowerach rywalizowały też dzieci. Tu liczyła się głównie dobra zabawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska