Problem z wyborem starosty

Czy Alfred Domagalski będzie nowym starostą kieleckim? - ja nie szukam pracy - ucina krótko kandydat, któremu, co udało nam się ustalić, ludowcy zaproponowali fotel szefa starostwa.

Ludowcy z powiatu kieleckiego mają najwyraźniej problem z wyborem kandydata na stanowisko starosty kieleckiego. Z tego co udało nam się ustalić, stanowisko to zaproponowano Alfredowi Domagalskiemu - byłemu posłowi i prezesowi wojewódzkiego PSL, a obecnie prezesowi Krajowej Rady Spółdzielczości. Sam zainteresowany przyznaje, że taka propozycja pojawiła się, ale nie jest on nią raczej zainteresowany.

- Ja pracy nie szukam - powiedział nam Alfred Domagalski.

Kogo więc ludowcy wytypują na stanowisko starosty? - Osateczną decyzję zarząd powiatowy PSL podejmie we wtorek - zapowiada Stefan Pacak, szef PSL w powiecie kieleckim.

Wśród kandydatów pojawiają się dwa nazwiska - obecnego starosty - Zbigniewa Banaśkiewicza oraz Józefa Szczepańczyka, który kilkanaście dni temu został przewodniczącym rady Powiatu Kieleckiego. Musiałby więc z tej funkcji zrezygnować. Co do Banśkiewicza, to ponoć jego kandydatury nie popiera część PSL, uważają oni bowiem, że na tym stanowisku potrzebna jest radykalna zmiana.

Z przedłużającej się procedury wyboru starosty niezadowolony jest prezes zarządu wojewódzkiego PSL i marszałek województwa Adam Jarubas, który na wczorajszej konferencji prasowej głośno o tym powiedział. - To trwa zbyt długo, ale szanuję demokrację. Ale zapewniam, że będzie to dobra kandydatura - stwierdził Adam Jarubas.

Stefan Pacak ripostuje na wybór starosty są aż trzy miesiące, a zwlekanie z decyzją wcale nie oznacza, że PSL nie ma dobrego kandydata, którego poparliby wszyscy ludowcy.

Nazwisko starosty mamy poznać podczas środowej sesji Rady Powiatu. Według porządku obrad ma być także wybrany jego zastępca oraz dwóch członków zarządu.