To ma być rekordowy budżet w historii Gorzowa. Od poprzedniego większy o ponad 30 mln zł. Wyższy także od zielonogórskiego, którego przychody są szacowane na 330 mln zł. - To budżet rozwoju. Mamy na inwestycje prawie 60 mln zł - podkreśla prezydent Tadeusz Jędrzejczak.
Jedna trzecia na oświatę
Rekordowo dużo - 102 mln zł - dostanie oświata. - To pozornie wielka kwota. Nasze potrzeby są większe. Na pewno jednak te pieniądze pozwolą na wyremontowanie wielu szkół i lepsze wyposażenie - wylicza Adam Kozłowski, naczelnik miejskiego wydziału edukacji.
Na drugim miejscu jest pomoc społeczna. Weźmie 68 mln zł, z czego ponad 40 mln pójdzie na zasiłki. Potem są inwestycje: 60 mln zł. Za te pieniądze wyremontowane będą ul. Wyszyńskiego, Paderewskiego i Poznańska, przebudowana ma być też stara hala targowa przy Przemysłowej. Najwięcej - 16 mln zł - pójdzie na budowę Centrum Edukacji Artystycznej za kinem Kopernik.
Na utrzymanie urzędników trzeba będzie wydać około 26 mln zł. To niemal tyle samo, ile w 2004, 2005 i 2006 r.
Tylko przetrwanie
Radny PiS Tadeusz Iżykowski, wiceszef miejskiej komisji gospodarki i rozwoju, projekt budżetu ocenia nisko.
- Rachunkowo pewnie wszystko gra, ale to nie budżet rozwoju, tylko przetrwania. Nie ma słowa o budownictwie komunalnym, nie ma nic o uzbrajaniu terenów pod inwestycje. Zabrakło spojrzenia w przyszłość!
W sprawie budżetu radni mają głosować jeszcze w grudniu. Jeśli nawet go nie przyjmą, ale dobrze oceni go Regionalna Izba Obrachunkowa, to i tak zostanie on realizowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?