Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wchodzi do spółki

Janczo Todorow
- Nie wyobrażam sobie, żeby Unia Europejska dopuściła do zmarnowania dotacji - przekonywał radny Zenon Oleszewski.
- Nie wyobrażam sobie, żeby Unia Europejska dopuściła do zmarnowania dotacji - przekonywał radny Zenon Oleszewski. Janczo Todorow
Na wczorajszej sesji rady miejskiej, po gorącej debacie, podjęto uchwalę o udziale miasta w budowie zakładu zagospodarowania śmieci w Marszowie. Zakład ma ruszyć pod koniec 2012 roku, a z jego usług skorzysta 15 gmin.

W ostatnim czasie debata o tym, czy Żary mają wykupić udziały w spółce Zakład Zagospodarowania Odpadów w Marszowie nabrała tempa. Sprawę potraktowano na tyle poważnie, że padła propozycja, żeby radni żarscy i żagańscy wspólnie przedyskutowali sprawę.

Do wspólnej dyskusji jednak nie doszło. Tymczasem z pewnym niepokojem oczekiwano na decyzję rajców żarskich, gdyż ona przesądzałaby dalsze losy przedsięwzięcia, jako, że Żary są największym jego udziałowcem.

Wczoraj na sesji rady miejskiej zanim doszło do dyskusji nad uchwałą, zastanawiano się nad kwestią formalną, czy nie należy najpierw uwzględnić w budżecie kwotę udziału miasta tej inwestycji. Jednak radni zajęli się w pierwszej kolejności z uchwałą i przedstawili swoje opinie na ten temat. Radny Józef Szczotka przekonywał kolegów, że budowa zakładu przerobu śmieci, który nie będzie miał nawet spalarni jest ekonomiczne nieuzasadnione.

- Nie ma ustawy, która czyniłaby gminy właścicielem śmieci. Więc gminy nie mogą zapewnić takiego strumienia śmieci, jaki jest w stanie przerobić przyszły zakład w Marszowie. W ten sposób dotacje z Unii Europejskiej zostaną zmarnowane. Wtedy będziemy zmuszeni dotować molocha i to kosztem mieszkańców, bo trzeba będzie podnieść opłaty - argumentował J. Szczotka.

- Nie wierzę w to, że dotacje zostaną zmarnowane - ripostował radny Zenon Oleszewski. - Unia Europejska dopilnuje, żeby te pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto. I tak jesteśmy zmuszeni wejść do spółki, bo podpisaliśmy umowę. Nawet, jeżeli nie wejdziemy, to sądownie nas zmuszą.
Wątpliwości, co do wysokości kosztów miał także Aleksander Czerwonajcio, wiceprzewodniczący rady miejskiej. Na wszystkie pytania odpowiedział Mariusz Iżyk, prezes spółki Zakład Zagospodarowania Odpadów. - Będziemy budować kompleksowy zakład przerobu śmieci, a nie składowiska. Zakład, pomimo, że od pomysłu upłynęło kilka lat, będzie najnowocześniejszy i spełni oczekiwania - zaznaczył M. Iżyk.

Pomimo znacznych różnic zdań wśród radnych, 16 z nich głosowało za przystąpieniem miasta do spółki, a przeciwnych było tylko dwóch. Od głosu wstrzymał się jeden radny. M. Iżyk poinformował nas, że już osiem gmin podjęło uchwały o przystąpienie do spółki. W przyszłym tygodniu takie uchwały mają podjąć ostatnie sześć gmin, wśród nich także Żagań.

Zakład w Marszowie ma kosztować 125 mln zł. Unia Europejska przyznała 59 mln zł. Udział Żar wyniesie 3,7 mln zł. Według M. Iżyka, już w tym roku zostaną ogłoszone przetargi na budowę zakładu. Roboty mogą ruszyć w połowie przyszłego roku, a gotowy zakład ruszyłby pod koniec 2012 roku. - Radni podjęli dojrzałą decyzję, można się z tego tylko cieszyć. A ustawa o tym, żeby właścicielem śmieci była gmina, będzie gotowa jeszcze w tym roku - zapewnia wiceburmistrz Jacek Niezgodzki.
Według radnego Szczotki, jest dyrektywa UE, która dopuszcza możliwości spalania śmieci poza granicami kraju, co byłoby tańszym rozwiązaniem. - To mrzonki - ripostuje J. Niezgodzki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska