Kierowca volkswagena pędził z prędkością ponad 180 km/h. Z uwagi na dużą prędkość funkcjonariusze prowadzili pościg aż do odległej o 30 km Górzycy. Tam na bardzo ostrym zakręcie kierowca wpadł w poślizg i wyleciał z jezdni. Na szczęście staranował jedynie znak drogowy i tzw. odbojnik.
Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że tablice rejestracyjne figurują jako skradzione. Obecnie prowadzone są czynności związane z ustaleniem, czy pojazd również padł ofiarą złodziei. Mężczyzna został zatrzymany przez policję do wyjaśnień.
Przeczytaj też: Pijany traktorzysta urządził sobie nocny rajd w centrum miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?