Międzyrzeccy żeglarze już przygotowują się do nadchodzącego sezonu. Piękny, nowy pomost czeka na miłośników żeglarstwa i plażowiczów

Stan poprzedniego pomostu rzeczywiście pozostawiał wiele do życzenia. No i jest nowiuteńki, jasny, drewniany oczywiście. Jak tłumacz jeden z największych międzyrzeckich pasjonatów żeglarstwa, Tadeusz Zięba, załamanie się turystyki, zarówno krajowej, jak i zagranicznej spowodowało, że coraz więcej chętnych decyduje się na wypoczynek nie tylko nad ile na wodzie.

Przeczytaj także:

• Trzy brylanty i kilka diamentów czyli najfajniejsze plaże w pow. międzyrzeckim

Lada dzień ruszy szkółka żeglarska. Chętnych nie brakuje, bo jest to w obecnym czasie jedna z najbezpieczniejszych form wypoczynku. Na dodatek wymaga wysiłku fizycznego, ale także innych zdolności, np. myślenia koncepcyjnego. Nie mówiąc już o tym, że akurat Głębokie jest wręcz wyparzone dla żeglarzy. Widoki z tafli jeziora zapierają dech w piersi. – Logistycznie też jest to bardzo dogodny punkt dla miłośników tego sportu – mówi T. Zięba. – Samochodem z Gorzowa, jadąc S3, jesteśmy na Głębokim z ciągu kwadransa.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że przy ośrodku jest też… stacja kolejowa. Tak, tak pociągi relacji Gorzów – Międzyrzecz tutaj się zatrzymują. – To niezwykłe udogodnienie zwłaszcza dla młodzieży, bowiem rodzic nie musi przywozić latorośli i później po nią przyjeżdżać – mówi T. Zięba. – Jak widać chociażby po pomoście, ale i sprzęcie którym będziemy dysponować w nadchodzącym sezonie, przygotowania idą pełną parą.

Wideo: Jezioro Głębokie koło Międzyrzecza: porównanie poziomu wody z 2017 r. do 2020