Burmistrz Remigiusz Lorenz złożył wniosek o ściganie swojego poprzednika Tadeusza D. Z takim wnioskiem wystąpiła do niego przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Bogumiła Metecka-Draus. Jego oświadczenie było pierwszym akordem rozprawy, która odbyła się w piątek w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie.
Dlaczego R. Lorenz złożył wniosek o ściganie poprzednika? Część zarzutów dotyczących nieprawidłowości przy przetargach - postawionych burmistrzowi oraz innym urzędnikom przez gorzowską prokuraturę - powinna być ścigana na wniosek pokrzywdzonego. Czyli gminy, którą obecnie reprezentuje R. Lorenz. Podczas prokuratorskiego śledztwa z takim wnioskiem nie wystąpił bowiem ani oskarżony burmistrz, ani komisarz Marian Sierpatowski, który przez półtora roku zastępował go w urzędzie. Nie zrobiła tego także prokuratura. Czas mijał i przed rozpoczęciem postępowania apelacyjnego niektóre z zarzutów dotyczących czynów z 2003 i 2004 r. zdążyły się przedawnić!
Wyrok zostanie ogłoszony w najbliższy piątek, 13 lutego. Ponoć to feralna data. Dla kogo okaże się pechowa?
Jak burmistrz uzasadnia swoją decyzję? Jak sprawę komentuje obrońca jego poprzednika? Obszerny artykuł na ten temat w tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny", który od środy, 11 lutego, dostępny będzie w 200 punktach sprzedaży w powiecie międzyrzeckim.
Czytaj więcej o Przystanku Woodstock 2015 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2015: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?