Ochroną konserwatorską objęto centralny odcinek MRU; od obiektów w północnej części gminy Świebodzin, przez Lubrzę po schrony koło Kurska pod Międzyrzeczem. Prace trwały prawie rok.
- To było jedno z najtrudniejszych wyzwań w mojej karierze zawodowej. Wpis obejmuje kilkadziesiąt obiektów, większości z nich nie ma na mapach geodezyjnych - mówi kierownik gorzowskiego oddziału urzędu ochrony zabytków Błażej Skaziński, który kierował pracami.
Wraz z wpisaniem do rejestru zabytków bunkry, mosty forteczne, zapory przeciwczołgowe, kominy wentylacyjne, a także jazy i tamy na kanałach fortecznych objęte zostały szczególną ochroną. Za ich niszczenie grozi teraz nawet pięć lat więzienia.
Status zabytku może ułatwić władzom walkę o pieniądze na renowację fortyfikacji. Przewodnik po MRU z trasy w Pniewie koło Międzyrzecza Tadeusz Świder zaznacza, że to turystyczny przebój regionu. W br. zwiedziło je już około 40 tys. turystów.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?