Znak ograniczał tonaż pojazdów, które mogły wjeżdżać w odcinek Pamiątkowej miedzy ulicami Sienkiewicza i Słoneczną. - Do tej pory drogą mogły jeździć tylko samochody o masie do dwóch i pół tony. Od kiedy zniesiono zakaz, wciąż kursują tędy ciężkie pojazdy. Aż cały dom trzęsie się w posadach - mówi Grzegorz Wierzbicki.
Zdaniem Czytelnika, ciężkie pojazdy niszczą nawierzchnię z kostki. W dodatku jednia jest zbyt wąska, żeby osobówki mogły się niej wyminąć z ciężarówkami, czy szerokimi pojazdami rolniczymi. Argumentem za przywróceniem znaku jest także to, że pod drogą biegnie główny wodociąg miejski. - Przejazd ciężkich pojazdów powoduje naciski, których efektem mogą być usterki rury i wycieki wody. Już raz zalało mi piwnicę - narzeka.
Pamiątkową zarządzają władze Międzyrzecza. Rzeczniczka ratusza Patrycja Klarecka-Haładus twierdzi, że znak był reliktem czasów, kiedy droga miała gruntową nawierzchnię. Przed kilku laty została utwardzona, ale zakaz został usunięty dopiero w listopadzie ub.r. podczas porządkowania oznakowania miejskich ulic.
- Jezdnia jest przystosowana do przejazdu ciężkich pojazdów. Poza tym z drugiej strony nie było takiego znaku, dlatego wcześniej ciężarówki i tak jeździły tym odcinkiem ulicy, chociaż tylko w jedną stronę - tłumaczy urzędniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?