Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: Długi dobijają powiat

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Obecna sytuacja finansowa powiatu jest niezła. Problemy się zaczną za trzy lata, kiedy wejdą w życie nowe przepisy - mówią skarbnik powiatu Remigiusz Biłous i wicestarosta Remigiusz Lorenz.
- Obecna sytuacja finansowa powiatu jest niezła. Problemy się zaczną za trzy lata, kiedy wejdą w życie nowe przepisy - mówią skarbnik powiatu Remigiusz Biłous i wicestarosta Remigiusz Lorenz. fot. Dariusz Brożek
Jeśli w ciągu trzech lat powiat nie wyjdzie na finansową prostą, do starostwa może wkroczyć komisarz. Podobnie jest w całym regionie, gdyż życie na kredyt jest bardzo modne w samorządach.

Od lat wydatki powiatu przekraczają jego dochody, dlatego radni i starosta Grzegorz Gabryelski łatają budżetowe dziury kolejnymi kredytami. Podobnie jest w innych powiatach. Tymczasem Ministerstwo Finansów planuje zmiany, których celem jest poprawa kondycji finansowej samorządów. Terapia może być bardzo bolesna. Jeśli gminy i powiaty będą nadal szły w kredyty, burmistrzów i starostów zastąpią komisarze.

- Sytuacja finansowa naszego starostwa jest coraz gorsza. Przypomina balansowanie na cieniutkiej linii, która w każdej chwili może się zarwać. I dojdzie do katastrofy - przekonuje jeden z Czytelników.

Tegoroczny deficyt powiatu oszacowano na blisko 4,1 mln zł. Pod koniec roku zadłużenie wyniesie około 12 mln zł, co stanowi 24 proc. budżetu. Zdaniem wicestarosty Remigiusza Lorenza, kondycja finansowa powiatu nie jest wcale taka zła. Na koniec roku zadłużenie wynosiło niespełna 16,7 proc. - To jeden z najlepszych wyników w regionie. Inne powiaty mają znacznie większe zobowiązania - przekonuje.

Po równi pochyłej w finansową przepaść

Zgodnie z obecnymi przepisami, długi gmin i powiatów nie mogą przekraczać 60 proc. ich dochodów. Jeśli są wyższe, dany samorząd trafia na tzw. czarną listę Ministerstwa Finansów i nie może brać więcej kredytów. Powiatowi międzyrzeckiemu to nie grozi. Problem w tym, że nowa ustawa o finansach publicznych mocno ograniczyła możliwość zaciągania kredytów przez wójtów, burmistrzów i starostów.

- Zmiana przepisów uderza przede wszystkim w powiaty, które mają znacznie mniejsze dochody od gmin. W 2014 roku zmienią się bowiem współczynniki, na podstawie których oblicza się realne zadłużenie. Jeśli te normy zostaną przekroczone, radni nie będą mogli uchwalić budżetu i zadłużonym samorządom grozi zarząd komisaryczny - miowi jeden z samorządowców.

Zdaniem skarbnika powiatu Remigiusza Biłousa, wprowadzane przez ministra finansów Jacka Rostowskiego zmiany uderzą w samorządy. Przede wszystkim odbiją się na realizowanych przez nie inwestycjach. - Remonty dróg czy placówek oświatowych realizujemy miedzy innymi za pomocą kredytów. Bez nich nie będziemy mogli zabiegać o unijne dotacje. Rola powiatu ograniczy się do administrowania - mówi.

Będą zaciskać pasa

Sytuacją są zaniepokojeni także radni. Podczas ostatniej sesji na wniosek przewodniczącego komisji budżetu i infrastruktury gospodarczej Kazimierza Puchana rada zdecydowała o opracowaniu do 31 marca wieloletniej prognozy finansowej. Wicestarosta zaznacza, że ewentualne zobowiązania mogą zabezpieczać planowane dochody ze sprzedaży nieruchomości.

- To jednak wirtualne rozwiązanie. Nikt nam przecież nie zagwarantuje, że sprzedamy daną działkę właśnie za taką cenę. I że w ogóle ją sprzedamy. Rozmawialiśmy o tym na konwencie starostów województwa lubuskiego. Przyjęliśmy wspólnie stanowisko, w którym wytykamy te zagrożenia - mówi.

Urzędnicy zapowiadają przysłowiowe "zaciskanie pasa". W niektórych powiatach receptą na finansowa zapaść mają być zwolnienia. Zdaniem R. Lorenza, ewentualne redukcje pracowników nie będą miały wpływu na poprawę sytuacji finansowej. Mogą natomiast sparaliżować lub co najmniej utrudnić pracę urzędu i obsługę interesantów.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska