Jak mieszkańcy oceniają stan dróg? - To same dziury. W sobotę drogowcy łatali naszą ulicę. Padał deszcz, a oni kładli asfalt w wypełnione wodą dziury. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Minęły dwa dni i dziury pojawiły się od nowa - mówił nam we wtorek Krzysztof Krakowski, którego spotkaliśmy na ul. Piastowskiej.
Piastowska to droga powiatowa, która formalnie podlega staroście Grzegorzowi Gabryelskiemu. Za jej stan techniczny - m.in. odśnieżanie i łatanie dziur - odpowiadają jednak władze miejskie. Dlaczego? Bo starosta i burmistrz podpisali 10 lat temu porozumienie, na którego podstawie wszystkimi drogami powiatowymi w mieście zarządza gmina. Teraz władze miejskie chcą się z niego wycofać. Potwierdził to nam wiceburmistrz Leszek Rybka. Jak uzasadnia wypowiedzenie umowy?
- W minionym roku do utrzymania tych ulic dopłaciliśmy 438 tysięcy złotych. Zimą odśnieżamy je i posypujemy piaskiem, przez okrągły rok latamy dziury. Ich stan jest jednak fatalny, dlatego wciąż dostajemy za nie cięgi od mieszkańców. Po wypowiedzeniu umowy sytuacja będzie klarowna. My odpowiadamy za swoje drogi, a powiat za swoje - odpowiada samorządowiec.
Siedem kilometrów dziur
W przypadku porozumienia obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, dlatego starosta przejmie swoje drogi prawdopodobnie dopiero w czerwcu. Nie kryje zaskoczenia decyzją urzędników z ratusza. Zwłaszcza, że nikt tego z nim nie konsultował. - Uważam, że to złe posunięcie. Przecież płacimy gminie za utrzymanie tych dróg. Jeśli będzie taka potrzeba, możemy zwiększyć naszą dotację - deklaruje.
Drogi powiatowe w mieście maja prawie 7 km. długości. Najważniejsze z nich to Piastowska, Konstytucji 3 Maja, Chrobrego, Stoczniowców Gdańskich, Reymonta, Staszica, Chopina, Wojska Polskiego i Zakaszewskiego. Większość wymaga pilnego remontu. - Są zryte jak czołgowisko. Kierowcy niszczą na nich samochody - mówi Dariusz Śmietański.
Zdaniem naszych rozmówców, na wszystkich ulicach należy położyć nową nawierzchnię, gdyż zaklejanie dziur niewiele daje. Od trzech miesięcy drogowcy łatają m.in. dziurę na Stoczniowców Gdańskich na wysokości zakładu szewskiego Kamila Czekałowskiego. Po kilku dniach asfaltowa plomba jednak wypada i dziura robi się coraz większa. Żeby ją ominąć, samochody jeżdżą tam slalomem. - Tylko refleksowi kierowców należy zawdzięczać, że nie doszło tam jeszcze do kolizji - komentuje jeden z Czytelników.
Brakuje pieniędzy na łatanie
Jednym z argumentów za rozwiązaniem umowy jest to, że powiat nie ma podobnych umów z władzami Skwierzyny czy Trzciela. Starosta zwraca jednak uwagę na fakt, że w Skwierzynie jest tylko jedna droga powiatowa. Zamierza nakłonić burmistrza Tadeusza Dubickiego do zmiany decyzji. Mówi, że rozwiązanie umowy będzie niekorzystne dla obu stron. Dlaczego? Zimą po ulicach powiatowych i gminnych jeżdżą te same pługi czy piaskarki. Po rozwiązaniu umowy pojazdy będą jeździły tymi samymi trasami, ale będzie ich dwa razy więcej. Jedne będą oczyszczać ulice podlegające burmistrzowi, natomiast drugie drogi powiatowe. Efektem będą większe wydatki, czyli mniej pieniędzy na łatanie dziur. A już teraz jest z nimi krucho.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu przewodniczący komisji budżetu i infrastruktury gospodarczej Kazimierz Puchan zwrócił uwagę na mizerny budżet zarządu dróg powiatowych. Starosta obiecał znaleźć dodatkowe pieniądze na drogi, ale po wypowiedzeniu umowy przez gminę będzie musiał przekazać na nie kolejne kilkaset tysięcy.
Wiceburmistrz L. Rybka zapewnia, że gmina nie zamierza zrezygnować z planowanej modernizacji ul. Konstytucji 3 Maja, choć to droga powiatowa. Razem z nią wyremontowana zostanie ul. Spokojna. Władze gminy oszacowały koszt tej inwestycji na 6,7 mln. zł, niebawem ogłoszą przetarg. Prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Gmina może liczyć nawet na 3 mln. zł z narodowego programu przebudowy i modernizacji dróg lokalnych.
Wniosek złożony jesienią ub.r. przez komisarza Mariana Sierpatowskiego uzyskał bowiem najwyższą ocenę w województwie. - Powiat ma dołożyć ponad 460 tysięcy do chodnika, który powstanie wzdłuż jezdni aż do przejazdu kolejowego przed Skokami. Nie wiadomo jednak, czy uda się nam wygospodarować taką kwotę, skoro będziemy musieli zwiększyć wydatki na utrzymanie ulic - zapowiada starosta.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?