Młyńska to jedna z najważniejszych ulic w Międzyrzeczu. Zmotoryzowani od lat czekają na remont, gdyż jej nawierzchnia przypomina ser szwajcarski. Zapowiadana przez władze gminy i województwa przebudowa tej drogi nie wywołała jednak euforii wśród miejscowych kierowców. Wręcz odwrotnie. Kierowcy są oburzeni. Dlaczego? Projekt zakłada zmiany, które - jak twierdzą nasi rozmówcy - skomplikują ruch w centrum miasta.
- Chodzi o skrzyżowanie Młyńskiej z jednokierunkową ulicą Chłodną. Obecnie wyjeżdżając z Chłodnej można skręcać w obu kierunkach. Projekt opublikowany na stronie internetowej zarządu dróg wojewódzkich zakłada jednak, że po zakończeniu remontu kierowcy będą mogli skręcać tylko w prawo, gdyż stanie tam znak nakazu skrętu w tym kierunku. Dlatego osoby, które chcę jechać w druga stronę, na przykład w kierunku jednostki wojskowej lub osiedla Kasztelańskiego, będą musiały zrobić rundę wokół ratusza i starówki. I automatycznie wzrośnie natężenie ruchu na głównym skrzyżowaniu - mówi.
Podczas wtorkowej sesji temat poruszył przewodniczący opozycyjnego klubu radnych niezależnych Eugeniusz Sawiński.
Jak sprawę komentują drogowcy i władze miasta?
Czytaj w czwartek, 28 lutego, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?