O konflikcie między mieszkańcami Zółwina, a władzami miasta i ekologami pisaliśmy już 16 czerwca w artykule "Psy budzą emocje, zanim się pojawiły". Przyczyną jest schronisko dla bezpańskich zwierząt, które miało powstać koło tej wsi. Decyzję podjęli radni, potem burmistrz Tadeusz Dubicki przekazał działkę dla stowarzyszenia Pakla. Szkopuł w tym, że w Żółwinie nie zgadzają się na proponowaną przez władze i ekologów lokalizację. Mieszkańcy napisali nawet protest do rady miejskiej, który został jednak odrzucony przez komisję rolnictwa.
We wtorek w ratuszu odbyło się spotkanie w tej sprawie. Dwugodzinna debata zakończyła się fiaskiem. Jednym z jej ostatnich akordów było niecenzuralne słowo, po którym mieszkańcy Żółwina opuścili salę.
Co oburzyło mieszkańców? Czy jest szansa na kompromis w sprawie schroniska?
Czytaj w czwartek, 21 czerwca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?