Tak naprawdę to nie wiadomo, kiedy symbolizujące dozgonną miłość kłódki się pojawiły. No, ale są. Na jednej wyznają sobie uczycie ,,Misiu i Owca’’, a na drugiej ,,Słoneczko i Kotek’’. Trudno sprecyzować, czy Kotek to On czy też może Ona. Tak trudno nie jest w drugim przypadku. Wiadomo, że Słoneczko to musi być On, bo jakby owa Owca była płci męskiej, to powinno na kłódce być napisane Baran. No chyba, że są to pary jednopłciowe. Bywa.
Kłódki miłości większego zainteresowania nie budzą
Nie zauważyliśmy, żeby kłódki miłości przyciągały większą uwagę. W odróżnieniu od turystów odwiedzających Mostek Miłości w Lubniewicach, most na Obrze nie jest raczej miejscem do którego dociera się dla relaksu. Stąd pewnie obojętność wobec tego wzruszającego zjawiska. Sądząc po łańcuchach, to raczej one powinny być symbolem uczucia, które łączy wyznawców: mocne, twarde, nieugięte, no i długie. Tylko czemu mają takie wyznania służyć? Poza anonimowymi twórcami tych dzieł, to raczej nikomu. ,,Sztuka’’ dla sztuki. Zresztą przechodząc, czy też przejeżdżając powoli w godzinach szczytu przez most sami oceńcie czy Słoneczko z Kotkiem i Misiu z Owcą mieli dobry pomysł. Bo niektórym aż ciarki po plecach przechodzą, kiedy pomyślą się, że Twórcy mogą mieć naśladowców.
Zobacz też: Koniec z „symbolami miłości” na Moście Tumskim we Wrocławiu. Kłódki do zdjęcia, zabytek do remontu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?