Międzyrzecz utonął w kwiatach. Jest przepięknie.
Międzyrzecz cały w kwiatach, wręcz w nich tonie. Miasto przyozdobiły kwiatowe wieże. Mieszkańcy zaskoczeni i zadowoleni.
Surfinia, veranda, ipomea zielona, begonia, petunia, glechoma czy dichondria. Nie każdemu cokolwiek mówią te nazwy, ale zdecydowana większość mieszkańców Międzyrzecza widziała już kwiatowe wieże, które przyozdobiły miasto.
- Wróciłam do domu po kilkudniowym wyjeździe i jestem bardzo miło zaskoczona. Nasz Międzyrzecz wygląda inaczej, tak radośnie, pogodnie i pięknie. Moim zdaniem, im więcej w mieście zieleni, roślin, tym lepiej - mówi Julita Kotala, międzyrzeczanka.
- W tym roku kwiatów jest jeszcze więcej niż w zeszłym. Oprócz miejsc, w których zawsze wiosną pojawiały się kwietniki, czyli rynku i mostu na Obrze, ustawiliśmy je również w innych miejscach - takich jak mostek na Paklicy i parking przy areszcie, podzamcze czy plac pod PKO i stację PKS - mówi Patrycja Klarecka-Haładus z urzędu miejskiego.
Ile kosztowały miasto kwietne dekoracje i czy znów powalczy o tytuł najpiękniej ukwieconego? Czytaj w poniedziałkowej "GL" i na portalu plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj również:Jak wręczać i przyjmować kwiaty? Podpowiadamy
Międzyrzecz utonął w kwiatach. Jest przepięknie.
Międzyrzecz utonął w kwiatach. Jest przepięknie.